Arek Tobiasz
| 28-08-2015, 01:00:39
Czy się pobiorą czy nie — to było trwające pytanie, które „Teoria wielkiego podrywu” postawiła w majowym finale jak Leonard i Penny zbliżali się do Las Vegas.
I teraz mamy definitywną odpowiedź. (Uwaga: Jeśli nie lubisz spoilerów, to nie czytaj dalej tego artykułu).
Showrunner „Teorii wielkiego podrywu” Steve Molaro potwierdził, że długoletnia para… oficjalnie stanie się mężem i żoną w premierze dziewiątego sezonu, którą zobaczymy w poniedziałek, 21 września. Ale ostrzega, „to naprawdę tylko początek historii. Jak zabawne i jak świetne to jest jak będziemy oglądać jak biorą ślub, to tylko część tego”.
Jeden problem, który prawdopodobnie opóźni jakikolwiek potencjalny miesiąc miodowy: Przybycie kobiety, która pocałowała Leonarda w czasie jego ekspedycji na morzu Północnym.
Pomimo okazjonalnych problemów, Molaro wierzy, że czas jest właściwy, aby dwójka się na to porwała. „Mamy już dziewiąty rok i chcemy posuwać rzeczy naprzód, jak również, aby były ekscytując, straszne i zabawne” — mówi. „I myślę, że to świetny sposób, aby tego dokonać. Penny miała problemy z zaangażowaniem od lat, zwłaszcza jak chodziło o Leonarda, i nawet czuje: ‚Jak długo będziemy wracać i to odkładać? Zróbmy po prostu to i miejmy nadzieję na najlepsze’”.
Jesteś fanem „Teorii wielkiego podrywu”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.