amelka
| 21-08-2015, 22:50:56
Film Lifetime „Unauthorized Full House Story”, który zadebiutuje w sobotę, może rzuć światło na trochę mniej przyjaznych kamerze chwil z klasycznego sitcomu, ale aktor Justin Gaston — który gra zarówno Johna Stamosa i jego alter ego w stylu Elzvisa, Jessego Katsopolisa — nie martwił się o irytowanie oryginalnych członków obsady.
„Słyszałem, że niektórzy byli trochę niechętni odnośnie filmu, co rozumiem” — powiedział Gaston. „Ale myślę, że będa spoglądać na to jak na pozytywny powrót do serialu. Mam nadzieję, że będzie im się to podobać”.
Większość dramatu za kulisami filmu — jak widzimy w pierwszym klipie poniżej — obraca się wokół bliźniaczek Olsen; inne dziewczyny nie lubią być przyćmiewane, a dorośli nie byli początkowo pewni jak z nimi pracować. (Stamos ostatnio przyznał, że prawie doprowadzić do wylania bliźniaczek).
Tutaj jest też trochę nieco zabawnego przekomarzania między Stamosem a jego kolegami z planu, Bobem Sagete i Davem Coulierem, co możesz zobaczyć w drugim klipie:
Jako ktoś kto dorastał oglądając „Pełną chatę” jako dziecko, Gaston mówi, że jest podekscytowany, aby inni fani zanurzyli się w klasyczne momentu przez nieco, w tym pewne „zabawne” sceny z Jessem i Rippersami — chociaż żałuje, że musi poinformować nas, że nie mógł zaśpiewać najbardziej kultowej piosenki zespołu.
„‚Forever’ jest tak dobre, to taka klasyczna, ale nie mogłem tego zrobić” — powiedział. „Nie śpiewam tego”.
I teraz, Gaston pozostawi cię z tymi dwoma prostymi słowami:
Czy zobaczysz „Unauthorized Full House Story” w ten weekend? Napisz komentarz ze swoimi myślami poniżej.