„Powiedziałem wcześniej, że ton zakończenia, do którego zmierzam jest słodko-gorzki” — powiedział. „To znaczy, to nie tajemnica, że Tolkien miał wielki wpływ na mnie, i podoba mi się sposób w jaki zakończył ‚Władcę Pierścieni’” — powiedział. „To kończy się zwycięstwem, ale to jest słodko-gorzkie zwycięstwo. Frodo już nigdy nie będzie sobą, i odchodzi do Krainy Nieumarłych, a inni ludzie dalej żyją… Wszystko co może powiedzieć to, że tego rodzaju ton będzie moim celem. Czy to osiągnę czy nie, to będzie zależeć od ludzi takich jak ty, a moi czytelnicy to ocenią”.

Powiedzmy sobie szczerze: Nikt nie oczekiwał, że Martin zakończy to wszystko wielką szczęśliwą piosenką i tanecznym układem, prawda?

Jesteś fanem „Gry o tron”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.