Arek Tobiasz
| 06-08-2015, 01:53:22
Jeśli fani „Agentów TARCZY” mogą wytrzymać aż do premiery trzeciego sezonu (emisja 29 września), to nie będą musieli już dłużej czekać, aby dowiedzieć się czegoś o Jemmie Simmons, która w bonusowej scenie z finału drugiego sezonu została tragicznie wessana do tajemniczego monolitu Kree.
„Zamierzamy dowiedzieć się tego co przydarzyło się Simmons dość szybko” — powiedziała Elizabeth Henstridge we wtorkowy wieczór na letniej trasie prasowej Television Critics Association w Beverly Hills. „Na pewno zmieniła się przez to doświadczenie, i co się jej przydarzyło będzie miało wpływ w tym sezonie — jakoś jako temat albo coś taiego”.
Henstridge oczywiście milczy odnośnie tego co dokładnie zaszła, kiedy Jemma spotkała kamień Kree, ale mówi, że w tym samym czasie nakręciła szokującą scenę, że nie mogła się domyślić ewentualnego wyniku, który rozegra się w trzecim sezonie. „Nie sądzę, że posunęli się tak daleko z tym, szczerze mówiąc” — podzieliła się. „Myślałam: ‚Ona prawdopodobnie jest tylko wewnątrz skały. Utknęła tam’. Ale wszystkie moje pomysły były dość nudne. Wyobraźnia scenarzystów jest o wiele lepsza niż moja”.
Większość osób spekuluje, że Simmons powróciła z powrotem wkrótce potem, ale jako „zdecydowanie inna” osoba — co oczywiście byłoby scenariuszem „najgorszego koszmaru” dla mającej awersję do kosmitów biochemiczki. „To byłoby ciekawe, aby zobaczyć czy jej pogląd na Inhumans się zmienił w ogóle” — mówi Henstridge — „i jak to zmieni jej relację z innymi ludźmi”.
Cokolwiek się okaże, aktorka zapewnia: „To będzie naprawdę świetna rzecz dla mnie, aby się w tym zagłębić!”