Arek Tobiasz
| 29-10-2012, 23:53:55
Przemek nie lubi Gawryły i nie akceptuje nowego związku Hany. Czy przekona siostrę, by wyprowadziła się od ukochanego?
- Jak możesz w ogóle myśleć, że to facet dla ciebie? Wszedł w interesy z
Falkowiczem, przejął jego klinikę!
Zapała, zdenerwowany, podnosi głos. Jednak Hana uparcie partnera broni:
- Nie ma w tym zaszczytów, tylko ciężka praca. Klinika się rozpada. To nie jest dla Piotra kwestia pieniędzy.
- I to ma być argument? Ten twój zachowuje się, jakby nic się nie stało! Przecież, do cholery, trzeba mieć jakieś zasady! Etykę!
- Nie osądzaj po pozorach.
- Skąd to możesz wiedzieć? Ja go dłużej znam, wiem jak postąpił z Wiktorią. To kłamca - Przemek spogląda z napięciem na siostrę. - Hana, wiem, że można być zaślepionym. Sam długo byłem. Wierzyłem człowiekowi, który zabił moją narzeczoną.