Arek Tobiasz
| 13-07-2015, 15:45:06
Nie spodziewaj się, że więzienie — czy zlecenie morderstwa — spowolni Luciousa Lyona (Terrence Howard) jak „Imperium” powróci.
Po zamknięciu w tym samym więzieniu co Frank Gathers, mężczyzny przeciwko któremu zeznawała Cookie (Tarahi P. Henson), Lucious zdaje sobie sprawę, że będzie musiał walczyć o swoje własne życie jeśli kiedykolwiek chce mieć szansę walki o odzyskanie kontroli nad Empire.
Niestety dla niego, Gather nie jest jedynym, z którym Lucious musi sobie poradzić. Chociaż Cookie chce wydostać swojego byłego męża z więzienia, ostatnia rzecz jakiej chce to, aby znowu rządził. W celu chronienia siebie przeciwko temu, Cookie — wraz z Hakeemem, Andrem i Aniką — zaczynają planować jak usunąć Luciousa ze stanowiska prezesa przez zwerbowanie kochającej hip-hop biznesmen Mimi Whiteman (Marisa Tomei) na swoją stronę.
Oczywiście to nie byłoby „Imperium” bez kilku zdrad. Więc kiedy zamach nie idzie dokładnie tak jak planowano, jeden z Lyonów korzysta z możliwości, aby pozwolić każdemu innemu dowiedzieć się kto naprawdę tutaj rządzi.