Emilia Clarke mówi o brutalności w kierunku kobiet w „Grze o tron"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 29-06-2015, 16:08:26


Emilia Clarke mówi o brutalności w kierunku kobiet w „Grze o tron

Nigdy nie jest łatwo dla żadnej postaci z „Gry o tron”, bez względu na płeć. (Po prostu zapytaj Jona Snowa). Ale kobiety wydawały się mieć szczególnie trudno w piątym sezonie, od tego jak Ramsay Bolton traktował Sansę Stark do nagiego marszu wstydu Cersei.


Takie sceny wywołały burze w mediach społecznościowych, a nie wszystkie reakcje były pozytywne, gdzie wiele krytykowało widoczną fizyczną i emocjonalną przemoc skierowaną w kobiecie postacie. Zapytaliśmy samą Daenerys, Emilię Clarke, odnośnie tego, a aktorka podzieliła się swoją reakcją na krytykę fanów i mediów odnośnie traktowania kobiet w serialu.

„Cóż, oczywiście, to nigdy nie jest miłe słyszeć krytyki o czymś w co ty, i wiesz, że każdy inny wkłada swoje serce, duszę, krew, pot i łzy” — powiedział Clarke. „Ale w ten sam sposób, to szokujący serial, więc będzie zapraszał do komentarza każdego, który może dowolnie się wyrażać o serialu. Więc myślę, że to kilka rzeczy, ponieważ to znaczy, jako aktor, to dziwne, ponieważ rozkoszujesz się tymi mrocznymi momentami, które pozwalają ci się zagłębić w postać i naprawdę jakoś badać mroczniejsze ścieżki w stosunku do rzeczywistego życia i rzeczy, które mają miejsce każdego dnia. Ale myślę, że rzecz, którą należy pamiętać to, że niestety, przede wszystkim, to jest opowieść, którą opowiadamy, która jest na niby — to jest oparte na fantastycznym świecie. Więc, w czasie jak tutaj jest polityczny komentarz, który ludzie mogą wyciągnąć z serialu, ponieważ to jest prawo każdego, aby tak robić, myślę, że nie branie tego zbyt poważnie jest jakoś kluczem tutaj. Więc tak, to jest to co myślę, po prostu”.

Jesteś fanem „Gry o tron”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Gra o tron 

Zobacz również: