amelka
| 24-06-2015, 20:54:39
Wypełnił puste miejsce pozostawione przez „Outlander” brytyjskim dramatem „Poldark”, bujną XVIII-wieczną opowieścią opartą na powieściach Winstona Grahama o porywczym Rossie Poldarku (Aidan Turner z „Hobbita”), który powraca do Kornwalii po amerykańskiej wojnie o niepodległość, gdzie odkrywa, że posiadłość jego zmarłego ojca jest w gruzach, a jego ukochana (Heida Reed) poślubiła jego kuzyna. Opierając się na samym tytule, nie możemy cię obwiniać jeśli postanowisz powrócić do powtórek swojego zwykłego dramatu historycznego, ale podzielimy się siedmioma ważnymi powodami, dla których powinieneś dać szansę „Poldark”.
1. Aiden Turner. Pewnie, znasz go jako zadziornego karła, ale „Poldark” ujawnia stronę 31-letniego aktora jakiej nigdy nie widzieliśmy wcześniej, jak jest super przystojniakiem i ma seksowny kaloryfer. Potem tutaj jest jego romans z pomocą kuchenna Demelzą. Ich związek rozwija się powoli — co może być po prostu rzeczą, którą dodasz do swojej letniej listy seriali.
2. Eleanor Tomlinson. Brytyjska debiutantka błyszczy jako odważna, porywająca Demelza. Jej przemiana z niezręcznej nastoletniej służącej do uroczej pani domu jest na pewno przyjemna, ale co jest naprawdę słodkie (i zaskakującym zwrotem w historycznych serialach) to sposób w jaki jej postać przemienia Poldarka z porywczego młodzieńca w czułego bohatera.
3. Niezliczone skaliste klify. I konie. I trawiaste pagórki. To jest dramat historyczny, który został nienagannie wyprodukowany, co oznacza, że jeśli sześciotygodniowa wycieczka na brytyjską wieś pozostaje po prostu poza zasięgiem, zatem ten serial zaoferuje po prostu dawkę ucieczki z twojej wygodnej kanapy.
4. Występy obsady. Reed i aktorka Ruby Bentall zasługują na szczególną pochwałę za ich występ; Reed jako pierwsza miłość Poldarka i Bentall jako jego prosta kuzynka Verity. Obu udaje się uchwycić bardzo konkretne aspekty problemów z jakimi mierzyły się kobiety w XVIII wieku — z których pewne pozostają aktualne do dzisiaj.
5. Ponieważ brakuje ci „Downton Abbey”, „Outlandera”, „Mr. Selfridge” i „Call the Midwife”. Tutaj nie brakuje dramatów historycznych, które są obecnie emitowane, ale „Poldark” jest połączeniem najlepszego brytyjskiego opowiadania z chwytającym współczesnym uczuciem, które przypomina naprawdę dobre seriale. Plus, to wspólne przedsięwzięcie BBC i Masterpiece Theater — co oznacza, że powinieneś poczuć większą klasę jak pojawią się napisy końcowe.
6. Rodzinny dramat. Pewnie, jest tutaj mnóstwo romansu (czytaj: falujące piersi we wszystkich nazbyt ciasnych gorsetach), ale w swojej istocie, „Poldark” jest solidnym rodzinnym dramatem. W czasie ośmiu odcinków, widzimy jak Ross zmaga się z tym, aby odzyskać rodzinną fortunę, jak również zmaga się ze swoim statusem jako przysłowiowa czarna owca w swojej prestiżowej rodzinie. Jego kuzyn Francis (Kyle Soller) ma swoje własne próby jak próbuje podążać śladami swojego ojca (Warren Clarke), a tutaj jest również mocne zderzenie klas, kiedy Demelza wżenia się w rodzinę Poldarków. Czy to będzie zbyt wiele dla niej, aby to znieść — albo może przezwyciężyć wiekowy snobizm? Kiedy wiele aspektów historii może wydawać się stanowczo zakorzenionych w historii, tematy skoncentrowane na rodzinie, finansowych zmaganiach i miłości są zdecydowanie znajome.
7. Winston Graham. Tak właśnie podałam po prostu nazwisko zmarłego brytyjskiego powieściopisarza, ale podążaj za moim tokiem myślenia. Serial powieści Grahama „Poldark” — z których pierwsza została opublikowana w 1945 roku, a ostatnia w 2002 roku — była adaptowana na potrzeby telewizji przez BBC i Masterpiece Theater w latach 70. z wielkim sukcesem. (Projekt zdobył nominacje do BAFTA i Emmy w 1978 roku). Tutaj jest znacząca presja związana z ta nową adaptacją, ale na szczęście utrzymane w szybkim tempie odcinki są całkowicie zgodne z wielkim, chwalonym przez krytyków poprzednikiem. I czy wspominaliśmy, że serial (który stał się przebojem w Wielkiej Brytanii) został przedłużony o drugi sezon? Wygląda na to jakbyś nie miał czasu do stracenia, aby zobaczyć „Poldark”.