Arek Tobiasz
| 28-05-2015, 14:05:09
Dwa tygodnie po tym jak finał „Zemsty” został pokazany, fani nadal są nękani kilkoma uciążliwymi pytaniami, w tym tym szczególnie dzielącym problemem: Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, czy Emily Amanda naprawdę poślubiła miłość swojego życia?
Wielu fanów wierzy w to, że jakby Aiden nie został zabity w trzecim sezonie, to on by stał obok Amandy przy ołtarzu. Jeśli zaliczasz się do nich, to może zainteresować cię wiedza, że zmarły pan Mathis — albo przynajmniej jego odtwórca Barry Sloane — wierzy, że wszystko wyszłoby jak najlepiej.
„Myślę, że Emily i Jack zawsze mieli skończyć razem” - mówi Sloane, dodając, że Aiden „naprawdę zamieszał tą podróżą nieco. Kiedy się pojawił, to było stwierdzone, że Daniel i Jack byli dwoma możliwościami Emily — ale nagle, Aiden stał się trzecią możliwością”.
Ostatecznie Sloane daje swoje błogosławieństwo nowożeńcom: „Myślę, że to jest właściwa rzecz, biorąc pod uwagę, że zarówno Daniel jak i Aiden są martwi” — powiedział ze śmiechem.
Sloane powraca na ABC w poniedziałek wraz z nadprzyrodzonym dramatem „The Whispers”, gdzie gra wysokiego rangą urzędnika w Departamencie Obrony USA, rola, która jak mówi, nie mogła być bardziej różna od jego postaci w „Zemście”.
„Nie było za wielkiego zakresu emocji z Aidenem” — mówi Sloan. „Był tak uszkodzony, że prawie stał się murem z cegieł, co wpłynęło na wszystkie moje wybory jako aktor. To miłe, aby zagrać kogoś kto nie wykonał całej tej pracy nad sobą, aby zobaczyć jak reaguje na sytuacje kryzysowe. Wes nie zawsze radzi sobie ze sprawami dobrze; łamie się zbyt szybko. Tutaj jest wrażliwość w tej postaci, na co czekam z podekscytowaniem, aby ludzie to zobaczyli”.
Fani „Zemsty”, czy zgadzacie się, że Jack zawsze miał być ostateczną miłością Amandy, albo czy chcielibyście, aby Aiden mógł dożyć i zobaczyć jak sam staje się mężem Amandy Clarke? Napisz w komentarzu swoje myśli.
Jesteś fanem „Zemsty”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.