Emily Wickersham z „Agentów NCIS” zapowiada smutną stratę, „sekretną relację” Gibbsa


marek1211   marek1211 | 28-04-2015, 22:02:09


Emily Wickersham z „Agentów NCIS” zapowiada smutną stratę, „sekretną relację” Gibbsa

Emily Wickersham rozpoczęła nasz wywiad z zabawnym, konspiracyjnym szeptem: „Jake i Gibbs mają sekretny związek”.

Jake (w tej roli gościnnie Jamie Bamber), oczywiście, to mąż postaci Wickersham z „Agentów NCIS”, agentki specjalnej na próbie Ellie Bishop. Gibbs, to jej szef. I Wickersham zapowiada „lżejszy bieg”, jak mawiają, we wtorkowym odcinku, który rozpoczyna trzyczęściowe zakończenie sezonu.


Odnośnie wspomnianej tak jakby męskiej przyjaźni, która wychodzi na jaw w tym tygodniu, aktorka mówi: „Nie wiem czy Ellie wie o zakresie tej relacji, ale zespół jest bardzo zaskoczony, ponieważ to mało prawdopodobny duet”. I kiedy nie mówi dokładnie o naturze powiązania, odrzuca naszą sugestię odnośnie tego, że spotykają się na mini-golfie i przy piwie. „Myślę, że rozmawiają o wiele ważniejszych rzeczach, o których nikt inny nie może wiedzieć” - zdradza. „To wszystko jest bardzo ciekawe…”

Ta mini-tajemnica, fascynująca DiNozzo i innych również, jest może rzadką odrobiną lekkości pośród intensywnych finałowych trzech godzin dwunastego sezonu. Tutaj, Wickersham zapowiada sprawę z wysokimi stawkami jaką musi zająć się zespół NCIS, ofiarach jakie ona pochłonie i innych rzeczach.

Odcinek z tego tygodnia, „Troll”, rozpoczyna wielką kończącą sezon historię…

Tak. Ned Dorneget - w tej roli wspaniały Matt Jones, z którym pracowałam po raz pierwszy - pomaga zespołowi, kiedy chorąży, który pracował w wywiadzie marynarki wojennej zostaje zamordowany. Dowiadujemy się, że morderstwo jest powiązanie z międzynarodową terrorystyczną grupą, która werbuje dzieci przez internet. Wiec w zasadzie, poprzez te ostatnie trzy odcinki, próbujemy dowiedzieć się co do diabła się dzieje.

Czy tutaj ostatecznie jest jakiegoś rodzaju terrorystyczne wydarzenie, któremu stara się zapobiec NCIS”?

O tak, wielkie wydarzenie, o którym oczywiście nie mogę mówić. Ale te odcinki sprowadzają ważne rzeczy odnośnie internetu i jak dostępny on jest dla każdego, szczególnie dla dzieci. Internet to wspaniałe miejsce, ale to ma potencjał, aby być również bardzo strasznym miejsce. Nie wiesz z kim twoje dzieci rozmawiają…

Nie, jedno z moich 12-letnich dzieci ma konto na Instagramie z 17 tysiącami obserwujących, więc na pewno przyglądam się tego rodzaju rzeczom.

To szalone, tak. Po prostu czuję się jakbyśmy nigdy nie wiedzieli kto stoi za tymi kontami czy w ogóle. To przerażające. To straszne.

Co możesz ujawnić o „znaczącej stracie”, o której powiedział mi [showrunner] Gary Glasberg?

Och, wiem… Znacząca stara to ktoś kogo każdy kocha, tak myślę, a to będzie bardzo smutna, szokująca rzecz - ale, w tym samym czasie, to staje się motywatorem dla zespołu, aby jakoś rozwikłać tę sprawę…

Czy to nagła strata albo czy to jest jak: „Nie, nie! Nie rób tego, nie otwieraj tych drzwi! Możesz umrzeć”?

Nie, to dość nagłe. Nie widziałam tego jeszcze, ale to jest dość nagłe.

Na plus, masz Mimi Rogers, która pojawia się gościnnie w dwóch ostatnich odcinkach (zatytułowanych „The Lost Boys” i „Neverland”).

Mimi Rogers jest szalenie niesamowita. Ona gra bardzo silną postać, oficera CIA, i ona była wspaniała osobą do pracy. Jest super fajna.

Parę tygodni temu, wysłali Bishop do Afganistanu. Czy cieszyłaś się tym jak została wypchnięta trochę poza jej strefę komfortu?

Tak! Myślę, że Bishop czuła się bardzo zdenerwowana z tego powodu, jakby było poza swoją strefa komfortu - szczególnie biorąc pod uwagę jej historię i szkolenie. Ona była w terenie, ale to była wielka, wielka sprawa dla niej. Dowiadując się o Taju [ jej przyjaciel tłumacz, który umarł lata temu], i zabijając kogoś po raz pierwszy, to była wielka sprawa. To rzeczywiście prowadzi do tego kolejnego odcinka, ponieważ to staje się trochę sprawą z nią i Jakiem. Ich związek nie jest „na skałach”, ale ona nie rozmawia z nim o tej śmierci od razu, więc to staje się trochę sprawą.

Czy jest coś jeszcze na twojej „liście życzeń” odnośnie tej postaci? Może strzelanie z broni automatycznej?

Broń przeraża mnie w ogóle; właśnie przywykłam do tej, której używamy! ale w kolejnym sezonie, naprawdę chcę spotkać jej rodzinę. Mam swoje myśli o tym skąd Bishop pochodzi, wiec… z mniejszą ilością akcji, to jest coś czym byłabym podekscytowana.

Na koniec, zapowiedz nam finał sezonu.

O Boże… Cóż, nadal badamy tę grupę terrorystyczną, która werbuje dzieci, i w tym momencie wiemy kto umiera, a to wielka strata dla zespołu. Są świetne elementy akcji, Mimi Rogers jest w tym.

Czy jest cliffhanger per se?

To znaczy, ostatnia scena… [Pauza, aby pilnować się] Rzeczywiście, nie chcę ujawniać zbyt wiele. To jest po prostu emocjonalny odcinek dla zespołu. Strata to bardzo motywacyjna sprawa, a zobaczymy co zespół z tym robi.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Agenci NCIS 

Zobacz również: