Post Mortem „Outlandera”: Szef Ronald Moore mówi o ujawnieniu Geillis, szokującym wyborze Claire


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 27-04-2015, 16:12:31


Post Mortem „Outlandera”: Szef Ronald Moore mówi o ujawnieniu Geillis, szokującym wyborze Claire

W jedenastym odcinku „Outlander” widzieliśmy jak Claire (Caitriona Balfe) i Geillis (Lotte Verbeek) zostały oskarżone o czary, co doprowadziło do szokującego odkrycia, że Geillis jest również z przyszłości - 1968 roku, dokładnie mówiąc. Kiedy Claire ostatecznie została uratowana przez Jamiego (Sam Heughan) - i to właśnie po chłoście jaką otrzymała na rozkaz sądu, nie minutę wcześniej - Geillis nie miała takiego szczęścia i została wyciągnięta, aby spłonąć na stosie.


„The Devil’s Mark” również pokazało jak Claire ujawniła swój sekret o podróży w czasie Jamiemu, i śledził to jak ostatecznie postanowiła wybrać Jamiego zamiast Franka, kiedy miała okazję, aby powrócić do 1945 roku. Tutaj producent wykonawczy Ronald D. Moore mówi o pewnych największych momentach odcinkach, i zapowiada co przed nami, kiedy Claire i Jamie zmierzają do Lallybroch.

Umieściłeś tak wiele w tym odcinku. Czy możesz powiedzieć mi o decyzji, aby poruszyć proces, historię Geillis i próbę Claire, aby wrócić do domu, wszystko w jednym odcinku?

Czułem jakby historie Lallybroch zasłużyły na swoją własną sekcję. I to nie czuło się, aby albo proces czarownic albo ujawnienie przez Claire prawdy Jamiemu, powinno być częscią historii Lallybroch. Proces czarownic pojawił się i sam był swoją wielką sprawą, a potem Claire powiedziała Jamiemu prawdę, co jest kolejną wielką sprawą. Ale żadne z tego nie czuło się jakby powinno obejmować cały odcinek. Fajna rzecz odnośnie zrobienia procesu czarownic była taka, że to zaprezentowało swój rozmiar i dało wystarczająco dużo czasu w odcinku, aby zrobić scenę jak Claire ujawnia prawdę Jamiemu, co nie jest pełni rozwiniętą historią, ale jest ważnym momentem w książce i w życiu serialu. Więc to miało sens strukturalnie jak przyglądałem się temu jak zamierzamy ukształtować te odcinki.

Jedenasty odcinek był w dużej mierze dramatem na sali sądowej. Co wpłynęło na ciebie, aby pójść w takim kierunku, i dlaczego umieściłeś tak wiele akcji w jednym miejscu?

Z tego powodu - ponieważ to jest proces i tutaj było coś miłego i znajomego, aby sprawić, że to będzie czuło się jak proces. W książkowej wersji, częściej są na zewnątrz. Jest jezioro, albo zatoka, to jest częścią akcji. Ale tutaj jest coś odnośnie bycia uwięzionym w tym pokoju, w tym miejscu z ludźmi, którzy kibicują, abyś przegrał - Claire i Geillis są dosłownie otoczone przez twarze tych wszystkich ludzi, którzy życzą im śmierci. To klaustrofobiczne i intensywne. Również podobało mi się miejsce, w którym się znalazły, a czym jest rzeczywisty kościół. To dlatego utrzymaliśmy to w tym samym miejscu.

Czy możesz powiedzieć mi o decyzji, aby uczynić Laoghaire tak znaczącą postacią, zarówno w całej historii jak i w samym procesie?

Książka zabiera cię do innych miejsc w różnych okresach czasu, ale kiedy robisz serial, jakoś dokonujesz wyborów odnośnie tego co działa najlepiej. I podjęliśmy wybór, aby skoncentrować się na Laoghaire na samym początku. Jak już ustaliliśmy Laoghaire jako dziewczynę, za którą Jamie przyjął karę w zamku Leoch w drugim odcinku, rzeczywiście jesteś jak: „Kto to jest? Dlaczego to zrobił? Kim jest ta dziewczyna i gdzie to zmierza?” I potem Claire widzi jak się całują w alkowie, a to po prostu czuło się jakbyś ustalił tę postać w serialu, gdzie po prostu chciałeś to rozgrywać nieco mocniej. Więc kiedy powracamy na zamek w dziewiątym odcinku, to było po prostu naturalne. Chcieliśmy podążyć za tym bardziej i popchać ją do przodu, więc jak dostajemy się do samego procesu, ludzie, którzy zeznają to nie są nowe twarze. I Laoghaire jest wielką, emocjonalną postacią, którą widzowie rozpoznają, więc pomyśleliśmy: „Dajmy jej większą rolę”.

Jak próbowałeś uczynić ujawnienie z Geillis szczególny, nawet dla fanów ksiażek?

Tutaj było wiele rozmów o tym co dokładnie chcieliśmy ujawnić o Geillis i kiedy. Użyliśmy książki, czy nawet kilku książek, odkąd tutaj jest dłuższa, głębsza historia o Geillis Duncan. Wszyscy fani czekali na ten odcinek jako ten wielki moment. Więc tutaj były dwa sposoby w jaki można było do tego podejść. Mogłeś próbować zrobić to dokładnie w taki sposób w jaki to się rozgrywa w książce, gdzie tutaj jest satysfakcja dla czytelnika, aby zobaczyć jak to jest zrealizowane dokładnie. Ale tutaj jest inny sposób, z którego też możesz skorzystać, a którym jest danie im momentu, ale zaskoczyć czytelników z tym jak to robisz. Co mi się podobało, ponieważ to tworzy ten moment napięcia dla fanów, więc kiedy to oglądali, również byli zaskoczeni.

Więc kiedy przejdziemy przez książkę, wiedzieliśmy dokładnie jak ona mówi Claire i przynosi pewne elementy układanki. Odniesienie do 1968 roku w książce było czymś co Dougal mówi do Claire dużo później w historii, w zupełnie innym kontekście. Ale w naszej historii, do czasu jak dotarłem do tej samej sceny z Dougalem i Claire, w czternastym odcinku, to czuło się trochę bez znaczenia. To czuło się jakbym powracał do starego odcinka. To czuło się bardziej istotne, aby umieścić tę informację tutaj i dostarczyć to w bardziej dramatyczny sposób w samym sercu odcinka.

Finałowa scena z Geillis sprawia, że to wydaje się jakby została spalona na stosie - ale nie widzimy rzeczywiście, że tak się dzieje. Czy naprawdę umarła?

Trudno jest na to odpowiedzieć. Fani książek wiedzą co się dzieje zbyt dobrze, a chciałbym zachować to dla fanów, którzy nie przeczytali książki.

Czy kiedykolwiek dowiemy się więcej o niej - i czy zobaczymy ją ponownie w tym sezonie?  Albo czy to jest coś zarezerwowanego na drugi sezon?

Nie zobaczymy jej do końca tego sezonu. Dowiesz się więcej o jej historii i kim była w kolejnych sezonach.

Tutaj jest moment w odcinku, gdzie Geillis została rzucona na tłum naga. Ten sztuczny brzuch wyglądał niesamowicie realistycznie - jak to osiągnęliście? To prawdopodobnie najlepszy brzuch jaki kiedykolwiek widziałem w telewizji.

Wow. Nie mogę nawet powiedzieć jak mnie to cieszy, ponieważ to nie było łatwe zadanie, pozwól mi to powiedzieć. To było bardzo trudne. Wyzwaniem było pojawić się z rzeczą, która będzie działać jak Geillis tańczy nago z wieloma ruchami. Te rzeczy mają tendencję, aby się rozciągać, zginać, wgniatać, a ostatecznie się rozwalają jak aktorka rusza się za bardzo. Więc mieliśmy wiele rozmów o jej rozmiarze ciała i jak zaawansowana jej ciąża musi być. To musi być na tyle zaawansowane, abyśmy to zobaczyli, widzowie i Claire, ale nie tak ciężarna, że kiedy nosi codzienne ubrania, to każdy inny wie, że jest w ciąży. Próbowaliśmy kroczyć po bardzo cienkiej linii.

Mieliśmy zadziałać w czasie post-produkcji i wyczyścić to cyfrowo. Wyczyścić krawędzie, i upewnić się, że cień pada poprawnie. I w kolejnej scenie w czasie procesu czarowni, kiedy obnaża się i rzuca, musieliśmy wrócić i rzeczywiście powiększyć brzuch cyfrowo. Kiedy widzisz jak jest niesiona przez tłum na jej plecach, brzucha nie można odczytać tak dobrze. Nagle, nawet chociaż kształt był tam i nie zmienialiśmy niczego, kąt kamery i oświetlenie zniekształciły kształt. Musieliśmy wrócić w czasie post-produkcji i jakoś dodać pewien cień i teksturę, aby jakoś mogłeś zobaczyć brzuch nieco bardziej. To było wiele pracy, więc miło się słyszy, że to wyglądało bardzo wiarygodnie.

Dlaczego Jamie jest taki wyrozumiały odnośnie śmiesznej historii Claire? Pod każdym względem, powinien przyjąć z niedowierzaniem wszystko co słyszy - ale tak nie jest. Dlaczego?

To wiele różnych rzeczy. Przede wszystkim, Jamie to wyjątkowy facet. Jest inny od pozostałych mężczyzn ze swojej epoki. Jest wykształcony, inteligentny, i jest gotów myśleć w większych kategoriach niż wielu jego rówieśników. W tym samym czasie, dorastał w Szkocji. Dorastał w świecie, gdzie wierzyli w magię i wróżki i ludzi podróżujących w czasie. Tutaj był nawet wcześniejszy odcinek, gdzie piosenka, która była śpiewana mówiła o podróżniczce w czasie, która dotknęła kamieni i to zabrało ją do innego miejsca i cofnęło w czasie. Więc słuchanie historii takich jak ta - to część jego rzeczywistości.

Potem, tutaj jest to osobiste doświadczenie z Claire. Jego przekonanie potęgowane przez fakt, że ona najwyraźniej w to wierzy. Wyraźnie wierzy w tę historię. Wie, że nie jest szalona - wydaje się dość racjonalna. Mówi mu o tej szalonej historii, która dotyka innych rzeczy, które słyszał, a to wymaga wiele, aby to kupić - ale jest w stanie to zrobić, ponieważ tutaj jest to intuicyjne zaufanie do niej, przez to co mają. Więc jest gotów uwierzyć w tę szaloną rzecz. I jeśli się myli, przynajmniej będą w tym razem.

Czy Claire naprawdę wybrała Jamiego zamiast Franka?

Claire miała swoją szansę. Mogła powrócić do domu i Franka, ale odeszła. Mogła podejść do tych kamieni. Jamiego tam nie było. To nie było tak, że błagał ją, aby pozostała. To kompletnie w jej gestii, a ona podejmuje świadomy wybór, aby pozostać.

Pod koniec odcinka, Claire i Jamie rozpoczęli swoją podróż do Lallybroch. Co ich czeka?

To stara historia. On marzył o tym, ale należy uważać czego sobie życzysz. Idziesz do domu, a twoja rodzina nadal tutaj jest. I Jamie myśli, że to będzie radosne, ale tutaj będą komplikacje i problemy. Czy Lallybroch sprosta jego marzeniom? Czy sprosta swoim własnym oczekiwaniom odnośnie tego co to znaczy wrócić do domu i być dziedzicem Lallybroch? To jest kolejny rozdział.



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja 
Seriale: Outlander 

Zobacz również: