„Regina ma po prostu tego dość. Chce to wszystko doprowadzić do końca, jednak jak widzimy ją w Nowym Jorku, nie sadzę, że naprawdę wszystko idzie zgodnie z planem. Po prostu wie, że musi tutaj być, aby pomóc Robinowi, ponieważ teraz on nawet nie wiem, że żyje z wrogiem” - dodaje aktorka.

Ale opuszczenie Storybrooke na rzecz Nowego Jorku prezentuje pewne wyjątkowe wyzwania dla niej i Emmy, która również zamierza znaleźć tam swoją starą przyjaciółkę Lily. „Kiedy są w Nowym Jorku, ona nie czuje się jakby magia się wylewała z niej, i jest bezsilna” - mówi Parrilla. „Ale tutaj jest wiele do zrobienia w krótkim okresie czasu. Więc te kobiety są jak Thelma i Louise, biegając po tym mieście, a Lily naprawdę bierze nas na przygodę”.

Dla Reginy, ujawnia się odrobina maniakalnego kontrolowania. „Jest jeden mały moment, kiedy wchodzimy do budynku w Nowym Jorku, a tam jest brudno i ohydnie” - mówi Parrilla. „Jest jak: ‚Nie wiem dlaczego stworzyła Stroybrooke, kiedy mogłam przekląć każdego, aby pojawił się tutaj”.

Chociaż to się okaże czy „Operacja Ocalić Robina” (to nie jest dokładnie ta sama rzecz co „Operacja Mangusta”) się uda, Parrilla ujawnia, że w kolejnym odcinku: „Dowiesz się czegoś zupełnie nowego o Reginie, a również zobaczysz Barbarę Hershey ponownie [jako Corę]… I Zła Królowa powraca również w tym odcinku”.

Hmm, ostatnim razem jak widzieliśmy złowieszcze alter ego Reginy to było w śnie… jak próbowała chronić Robina.

Jesteś fanem „Dawno, dawno temu”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.