Post Mortem „Americans”: Holly Taylor o starciu Paige z rodzicami, szpiegowskim potencjale


marek1211   marek1211 | 08-04-2015, 20:55:28


Post Mortem „Americans”: Holly Taylor o starciu Paige z rodzicami, szpiegowskim potencjale

Dzieci, dorastają tak szybko… i stają się młodszymi szpiegami?

W ostatnim odcinku „Zawodu: Amerykanin”, Paige skonfrontowała się ze swoimi rodzicami odnośnie tego co okrywają i - szok! - Elizabeth i Philip rzeczywiście powiedzieli jej o ich wypełnionym szpiegostwem życiu.


Poza ekranem, jej odtwórczyni Holly Taylor była tak zdesperowana jak jej alter ego, aby prawda wyszła na jaw. „Po prostu chciałam, aby się już dowiedziała, gdzie mogłaby być szpiegiem!” - powiedziała. „To jest jakby mój główny cel. Więc byłam tak podekscytowana, kiedy widziałam ten scenariusz”.

„Po prostu myślę, że to byłoby tak bardzo zabawne” - kontynuuje Taylor. „To byłoby super jakby ich rodzinnym biznesem było szpiegowanie i noszenie przebrań. To dałoby naprawdę ciekawą świąteczną kartkę. Chciałabym nosić przebrania i robić wyczyny kaskaderskie, wszystkie te szalone rzeczy, które onbi robią. To byłaby naprawdę fajna historia”.

Ale zanim Paige może dołączyć do sprawy jej rodziców, musi poradzić sobie z następstwami ich objawienia.

„Nie jest pewna w tym momencie czy to jest prawda jaką chciała naprawdę usłyszeć” - mówi Taylor. „Ma wiele kolejnych pytań. Ma więcej czasu, aby przemyśleć to do kolejnego odcinka. Będzie nieustępliwa i trzymała się na straży, ponieważ jej rodzice są jak nowi ludzie dla niej”.

Poniżej aktorka mówi nam o możliwej przyszłości Paige jako szpieg i czy zdradzi wielki sekret Philipa i Elizabeth swojemu pastorowi.

Teraz, kiedy Paige zna prawdę, czy program drugiego pokolenia szpiegów jest czymś o czym będą rozmawiać w rodzinie?

Od zakończenia drugiego sezonu, ich intencją była próba ostatecznego zwerbowania Paige. Teraz, kiedy wie, to na pewno się pojawia. Ale również, to po prostu próba przyzwyczajenia Paige do faktu, że są szpiegami i próba tego, aby przyswoiła i wchłonęła całą tę informację na początku.

Okłamywali ją od tak długiego czasu. Czy to dalej odpycha ją od swoich rodziców i kieruje w stronę kościoła? Albo czy zobaczymy jak dochodzi do zrozumienia tego co jej rodzice próbują zrobić?

Paige naprawdę nie wie co chce zrobić z tą informacją. Kościół zawsze był miejscem, gdzie czuła się najbezpieczniej, i ona wie dokładnie co dzieje się wokół niej w przeciwieństwie do tego, kiedy jest w domu, gdzie ma tak wiele pytań. Jest ciekawa i niekoniecznie odciągnięta od swoich rodziców, ponieważ chce dowiedzieć się więcej o tym, aby to naprawdę zrozumieć i nie być już dłużej w niewiedzy. Więc Paige jest po prostu zagubiona w środku tego wszystko i stara się to zrozumieć.

To wydawało się jakby chciała powiedzieć swojemu pastorowi odnośnie tego co się dzieje. Jakie było odczucie, które miałaś ze scenariusza?

Tak, na pewno. Jak powiedziałam wcześniej, Paige czuje się bezpiecznie z pastorem Timem i jego kościołem. Więc to ma sens, że byłby osobą, do której ona dzwoni, kiedy odkrywa taką wiadomość. Ale również waży to co jej ojciec powiedział, że mogą pójść do więzienia jak ktoś się dowie, więc jest skonfliktowana między tymi dwoma rzeczami i nie wie co jest właściwą rzeczą do zrobienia.

Kiedy rozmawiała z pastorem Timem, zaczęła mówić: „Myślę, że są…” i potem się wycofała. To czuło się jakby mogła powiedzieć: „Myślę, że są złymi ludźmi”. Czy widzi swoich rodziców w taki sposób teraz?

Widzi ich bardziej jako obcych, i naprawdę nie wie kim są. Przy tej scenie, myślę, że mogła również powiedzieć: „Myślę, że są Rosjanami”. Albo „Myślę, że są szpiegami”. Jest tak wiele możliwości, rzecz, którą mogła powiedzieć tutaj, i myślę, że nawet nie wie co chciała powiedzieć, co jest powodem, dla którego po prostu poprzestała na tym. Nie jestem pewna czy widzi ich jako złych ludzi, ale na pewno czuje się bardzo odległa od nich i ona nie rozumie tego co robią i dlaczego to robią.

Dali jej bardzo jasną wersję tego co robią. Jak bardzo Paige naprawdę pojmuje ich pracę?

Miała tak wiele pytań w przeszłości, ona miała tak wiele teorii odnośnie tego co mogli ukrywać przed nią. W tym momencie, to po prostu jest takie losowe i takie niespodziewane, że ona nawet nie rozumie zakresu tego. Więc będzie musiała kopać dalej, aby poznać więcej informacji i naprawdę dowiedzieć się co jej rodzice robią.

Pod koniec odcinka, również patrzy na Stana jakby był nową osobą dla niej. Czy ona myśli, że go wykorzystują? Ablo czy teraz ma wątpliwości odnośnie tego kim Stan naprawdę jest?

Ona myśli, że wykorzystują go. To jest coś co jest bardzo popaprane dla niej, że to szpiegostwo jest częścią FBI, on jest ich sąsiadem, mogą ścigać jej rodziców za to co robią, i goszczą go przy kolacji tak często i śmieją się z nim i są tacy przyjacielscy, że to jest bardzo niepokojące dla niej. To kolejny ładunek dla niej, który został umieszczony na jej barkach, a czym jest ta rola, gdzie jej rodzice bawią się ludźmi wokół siebie.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Zawód: Amerykanin 

Zobacz również: