Ze względu na to, że Mockingbird i jej relacje są kluczowym elementem odcinka „One Door Closes”, grupa Delicious Design League zdecydowała się umieścić własnie Bobbi w centralnym miejscu najnowszego plakatu. Pochodząca z Chicago firma o nazwie Delicious Design League, która została założona w 2006 roku przez przyjaciół Jasona Teegardena-Downsa i Billy’ego Baumanna, tworzyła ilustracje do chociażby plakatów i ulotek na zlecenie Twittera, Firefoxa czy HBO. A ich umiejętność podkreślania tego, co powinno być podkreślone sprawiła, że byli doskonałym wyborem do odcinka, w którym dowiadujemy się więcej o osobie bardziej skomplikowanej, niż się spodziewaliśmy.

Poniżej cotygodniowy wywiad z producentem Jeffem Bellem, który powie, czego możemy spodziewać się po Bobbi, skoro juz znamy jej sekrety – oraz jaki to będzie miało wpływ na resztę sezonu.

Każdy artysta pracujący przy tej serii został wybrany z konkretnego powodu. Co sprawiło, że Delicious Design League było właściwym wyborem do tego odcinka?

Staramy się określić, co będzie dobrze pasowało do danego artysty. A to, co podoba mi się w tym plakacie, jest tym samym, co podoba mi się w całej ich twórczości. Kiedy patrzycie z dystansu, to prosta, czysta grafika. Wizualnie uderzająca. Ale gdy podejdziecie bliżej, dzieje się tam mnóstwo rzeczy. Jest mnóstwo szczegółów, małych rzeczy, ruchu. Bardzo mi się to podoba.

Postać Bobbi ma wiele warstw i teraz warstwy te zaczynają opadać oraz pokazywać komu naprawdę jest lojalna, dla kogo pracuje i co naprawdę czuje. Dla mnie kolory na tym plakacie symbolizują mnóstwo tych skomplikowanych warstw, których nie widać na powierzchni.

Twoja metafora zgadza się w 100 procentach. Również podczas drukowania kolory nakładane są w odpowiedniej kolejności: magenta, cyjan, czerń i żółć. To podstawy czterokolorowego druku. To, że udało im się zawrzeć te podstawy, dołożyć nakładające się warstwy i zrobić z tego coś więcej, również opisuje postać. Tak jak to ładnie opisałeś.

Osobiście podoba mi się to, że Bobbi jest centralną postacią plakatu. Szybko została polubiana i cieszę się, że dowiemy się o niej więcej.

Ja też. To dla niej świetne wyróżnienie. Wreszcie wyjaśnimy, dlaczego Bobbi i Mack mieli takie zdanie o całej sytuacji. Naprawdę jesteśmy wam winni ich historię. Pokażemy, że to, co się działo, jest zasłużone. Wszystko wyjawimy w kolejnym odcinku.

Podoba mi się też włączenie do plakatu loga Tarczy. Tej prawdziwej.

Właściwie to było dla nas zabawne. Rozmawialiśmy z Marvelem i oni stwierdzili „Powinni mieć swoje logo!”. I dlatego jest to nawiązanie do starego loga Kapitana, kształt tarczy i trzy gwiazdy. Odbudowa tego loga i współpraca z ich wewnętrznym działem projektów artystycznych były dla nas świetną zabawą.

Mówiliśmy już o tym wcześniej, ale podoba mi się, jak ten sezon kręci się wokół kwestii „kim naprawdę jesteś”. Kim jest prawdziwa Tarcza? Kim jest Bobbi? Kim jest Mack?

Ciężko pracowaliśmy, żeby przygotować to na początku sezonu i przeprowadzić do tego momentu, kiedy zbliżamy się do końca. Teraz najzabawniejsze jest to, że nagle Hydra nie jest już takim wielkim wrogiem, jak inna frakcja Tarczy, która staje się nowym antagonistą. Kiedy kręci się 22 odcinki, trzeba wszystko zaplanować tak, żeby nie znudzić widzów.

Odcinek 15 opowie historię Bobbi i Gonzalesa (Edward James Olmos). Jaką odegrał on rolę w ukształtowaniu Bobbi, jaką znamy?

Nie wiem, czy to faktycznie wpływ Gonzalesa, czy Bobbi taka po prostu jest. Pojawiła się pracując pod przykrywką jako członkini Hydry, później ujawniła się jako szpieg realizujący swój prawdziwy plan i wszyscy zadawali sobie pytanie „Kim ona właściwie jest?”. I myślę, że w 15 odcinku właśnie tego się dowiemy – w co wierzy i dlaczego robi to, co robi. Gonzales jest tego częścią, ale Bobbi ma bardzo wyraźne spojrzenie na rzeczywistość. W tym odcinku jest moment, w którym bardzo wyraźnie widać kierunek, w którym podążają Bobbi, Gonzales, Mack i inni. Przede wszystkim zobaczycie, kim ona jest i myślę, że widzom się to spodoba.

To był największy sekret Bobbi, ale chyba ma jeszcze coś w rękawie?

Mam nadzieję, że ma jeszcze jakieś sekrety, bo skończą się nam historie! To jest jej największy sekret, ale ewidentnie ona i Hunter ukrywali przed innymi inne rzeczy, i to od lat. Uważam, że najbardziej interesującą u niej cechą jest lojalność wobec idei i czasami coś, co na krótką metę jest wydaje się być zdradą albo konfliktem, pozostaje w zgodzie z jej ideą większego dobra. To ciekawa postać w świecie, w którym Coulson powiedziałby po prostu „Musimy chronić albo ratowac tę osobę”. Ale czy jesteś lojalny wobec tej osoby? Albo wobec osoby, która przebywa z tobą w bunkrze? Jesteś lojalny wobec wyższej idei, dla której walczymy? To, że Bobbi reprezentuje taka postawę wywołało wiele interesujących dyskusji.

I jeśli prawdziwa Tarcza się ujawni, relacje Bobbi z innymi również staną się bardziej interesujące.

Teraz, kiedy pojawił się ten wątek, mamy dwie Tarcze: Tarczę i coś, co żartobliwie nazywamy Tarczą 2.0. Różni ludzie wybiorą różne strony i czasami zaskakujące jest to, kto kończy po której stronie barykady.