Arek Tobiasz
| 30-03-2015, 00:18:41
Teraz wiemy dlaczego Armia 12 Małp była jeden krok do przodu przy każdym zwrocie akcji: Ramse (Kirk Acevedo), został ujawniony jako pracujący z nimi w piątkowym odcinku „12 małp”.
Po starciu z Colem (Aaron Stanford) w 1987 roku przez udaremnienie jego prób, aby powstrzymać Lelanda Goinsea (Zlijko Ivanek) przed uzyskaniem wirusa, Ramse został umieszczony w japońskim więzieniu, aby przypuszczanie przeżyć swoje dni w przeszłości.
Ale Olivia (Alisen Down) wysłała mu zachęcające list w czasie jego odsiadywania wyroku, ostatecznie sprowadzając go do owczarni po tym jak został wypuszczony. Po tym jak być świadkiem czasowego paradoksu wywołanego przez wisiorek Bladego Mężczyzny w teraźniejszości i jednym, który Ramse dostał od Jennifer Goines (Emily Hampshire) w przyszłości, Ramse postanowił pracować z Armią w celu powstrzymania Cole’a raz na zawsze przez pomoc firmie Goinesa w pielęgnowaniu plagi, która ostatecznie zniszczy większość ludzkości.
„To było zawsze zaplanowane od pierwszej minuty” - powiedział producent wykonawczy Terry Matalas o obecności Ramsego w teraźniejszości. „W rzeczywistości, jeśli wrócisz i obejrzysz sezon, jest wiele małych wskazówek, które umieściliśmy po drodze. Pomyśleliśmy, że to byłoby naprawdę ciekawe, aby uczynić moralnym centrum serialu kogoś kto zmieni się i zrobi coś naprawdę strasznego w imię miłości do kogoś”.
Jednak Ramse nie zabił Cole’a, jak założył. Bliski śmierci po dźgnięciu przez Ramsego, nasz zmęczony podróżnik w czasie został przeniesiony do 2015 roku, gdzie zdał sobie sprawę, że Armia była o jeden krok przed nimi przez cały czas z powodu Ramsego, który jest w rzeczywistości Świadkiem. Ale czy na pewno? „Musisz nadal oglądać” - Matalas mówi nieśmiało.