amelka
| 24-03-2015, 21:30:09
Kiedy nieustraszona modowo Mindy ma na sobie nic innego tylko dres i próbuje unikać tego, aby ktoś zrobił jej zdjęcie - co przyszła mama robi przez większość ostatniego odcinka „Świata według Mindy” - wiesz, że piąty poziom wariowania Lahiri jest zaangażowany. Dzięki bogu za szczerą aspirującą osobistą stylistkę, błyszczące body w leopardzie cętki i żenująco tłustego chomika, co?
Nie martw się, Wyjaśnimy to jak podsumowujemy to co miało miejsce w „What to Expect When You’re Expanding”.
SPRAWA GARDEROBY | Dzięki coraz bardziej powiększającemu się małemu Castellano, żadne z ubrań nie pasują na Mindy. Danny zapewnia ją, że myśli, że jest promienna. „To nie jest blask! To jest pot z wysiłku założenia tych dżinsów na mój gruby tyłek!” - krzyczy, i jak ktoś kto przeszedł przez te wszystkie bzdury dawno temu, masz rację, Mindy.
Co gorsza, Mindy jest tak samoświadoma przyrostu swojej ciążowej wagi, że nawet nie chce uprawiać seksu z Dannym. To może być pierwszy raz jak to miało miejsce w dziejach historii.
SHEENA RATUJE DZIEŃ | Kiedy nawet niezawodnie wyszczuplająca sukienka Mindy - taka, która sprawia, że wygląda dobrze, bez względu na wszystko - rozdziera się w dwóch miejscach i próbuje się wydostać z jej ciało, ubiera się jak studentka pierwszego roku z zajęciami w piątek o 8 rano. Tutaj pojawia się kuzynka Tamry, Sheena (w tej roli Laverne Cox z „Orange Is The New Black”).
Sheena pozuje. Głosi. Robi bardzo funkowe (i zabawne) taneczne ruchy przed lustrem. I kiedy wychodzi, Mindy kładzie się na łóżku wyglądają jak Kobieta Kot. Kiedy Danny się pojawia w domu, robi to co każda trzeźwo myśląca osoba by zrobiła: Śmieje się. Ale to o czym nie pamięta to, że on radzi sobie z kimś kto jest wysoce spięty w normalnych warunkach, a hormony ciążowe mogą przemienić nawet najbardziej skoncentrowaną praktykantkę jogi w szaleńca domagającego się pączków.
„Będziesz stawać się seksowniejszy i seksowniejszy jak George Clooney, a ja zamierzam stać się grubsza i grubsza jak Rosemary Clooney” - jęczy, i nawet zapewnienia Danniego, że uważa piosenkarkę „Mambo Italiano” za seksowną nie mogą zmienić myślenia Mindy.
HASTA LA VISTA, CHOMIKU | Wiesz co zmieni myśli Mindy? Włączenie swojego trybu zołzy, co ma miejsce jak ona i Morgan szturmują miejsce Jessicy i konfrontują się z nią odnośnie rzucenia pielęgniarza, ponieważ on przybrał na wadze. Jak Mindy namiętnie broni swojego współpracownika, zdaje sobie sprawę, że powinna skierować nieco tego oburzenia na sposób w jaki ona traktuje siebie.
Tymczasem Sheena i Tamra znalazły Danniego w szpitalu, i tutaj nie ma lepszej wizualizacji jaką zobaczysz w tym odcinku niż Sheena pieszcząca twarz doktora C jak pokazuje mu jak uczynić, że Mindy poczuje jego miłość. „Ona tworzy całe dziecko tutaj” - mruczy Sheena. „Sprawienie, że czuje się pięknie jest twoim jedynym cholernym zadaniem”. (Podobało mi się też to jak Chris Messina pospiesznie starł łzę zaraz po tym).
W domu, lekarze się całują, a Danny mówi matce swojego dziecka, że najpiękniejsza rzecz w niej to jej pewność siebie. „Naprawdę? Ponieważ każdy kogo kiedykolwiek spotkałam mówi, że to najbardziej wkurzająca rzecz we mnie” - odpowiada, ale potem nie może powiedzieć za wiele więcej, ponieważ na pewno zamierzają uprawiać seks w kuchni.
JER NA POLOWANIU | Gdzie indziej, dowiedzieliśmy się, że Peter i Lauren pobrali się w Teksasie - pamiętasz, kiedy myśleliśmy, że Adam Pally odszedł? - i ta wiadomość sprawa, że Jeremy chce mieć dziewczynę. Ostatecznie spiknie się z wkurzoną kobietą, która pracuje w finansach (Cristin Milioti z „Jak poznałem waszą matkę”) i ma raczej dumny marsz wstydu do praktyki na czas robienia grupowego zdjęcia. Dobrze dla ciebie, Jer.