marek1211
| 18-03-2015, 21:01:42
Wielki sekret został ujawniony w ostatnim odcinku dramatu "Zawód: Amerykanin", kiedy podsłuch jak Martha umieściła dla Philipa w FBI został odkryty.
"Całkowicie się popierd----o, a po tym nie stanie się ani trochę lepiej" - powiedziała odtwórczyni Alison Wright ze śmiechem.
Teraz pozycja Marthy w agenci jest "nie tylko w niebezpieczeństwie, ale może pójść do więzienia" - dzieli się aktorka. "Jeśli zostałaby złapana z tym urządzeniem, jej całe życie zostałoby spłukane w toalecie, i ona może równie dobrze skończyć w więzieniu".
W świetle tego wielkiego zwrotu akcji, rozmawialiśmy z Wright o coraz większych podejrzeniach Marthy co do Philipa i czy ponownie zobaczymy jej śmiertelne spotkanie z jej mężulkiem.
Miała dość duże załamanie bezpośrednio w biurze, kiedy podsłuch został znaleziony.
[Śmiech] Nie jest profesjonalistką w radzeniu sobie z tego rodzaju rzeczami. Myślę, że w ogóle nie myślała, że to zostanie odkryte w taki sposób. Nie sądzę, że w ogóle myślała, że to może się wydarzyć jeśli pluskwa zostanie znalezione i co to będzie oznaczać. To umieszcza ją w zupełnym trybie paniki. Nie sądzę, że Clark przygotował ją na to: "Co jeśli to zostanie odkryte?" Ponieważ to by oznaczało, że musiałby jej powiedzieć, że nie był naprawdę w tej operacji. Nie sądzę, że był plan awaryjny, o którym by ona wiedziała. Więc to po prostu paniczna sytuacja teraz.
Czy Martha poradzi sobie z podejrzeniami wobec niej? Albo czy będą się obracać wokół niej?
Podejrzenie pada na każdego w tym momencie w biurze. To jest coś co będzie brane bardzo poważnie. To prawie jakby tutaj było zamknięcie, i każdy jest podejrzewany w tym momencie - Martha nie jest bardziej podejrzana niż ktokolwiek inny w tym momencie. Ale będzie musiała próbować jak najlepiej utrzymać podejrzenia z dala od siebie.
Co się dzieje w jej głowie, kiedy podejmuje decyzję, aby nie mówić Philipowi o tym co miało miejsce?
Kiedy Biuro Odpowiedzialności Zawodowej się pojawia, to jest jak flaga dla niej. Ponieważ tak nie powinno się stać jakby to było wewnętrzna robota. Jeśli to byłoby śledztwo wydziału wewnętrznego, Biuro Odpowiedzialności Zawodowej by się nie pojawiła. I sam fakt, że się pojawiają sprawa, że nie wie niczego, ale po prostu wie, że dzieje się coś nie tak. Coś jest nie w porządku. Kiedy ona nie mówi Philipowi od razu, ona po prostu musi mieć chwilę, aby dowiedzieć się tego co może się obecnie dziać.
Jak bardzo zacznie rozumieć fakt, że Philip nie był szczery z nią, nie tylko w sprawie pracy, ale również odnośnie ich relacji?
Zawsze będzie element jej będącej podejrzliwą i zmartwioną odnośnie: "Czy jest inna kobieta? Albo czy jest inna rodzina?" Ona chce iść do mieszkania i zobaczyć, że wszystko jest w porządku i że jest mieszkanie tutaj i nie ma w nim innej rodziny. Ale coś w niej, jakiś alarm się uruchamia, i ona nie mówi mu od razu o tym co miało miejsce. Fakt, ze pojawia się w jej mieszkaniu tej nocy i nie wie co się wydarzyło w biurze, nie wie, że podsłuch został znaleziony, nie mówi: "O mój Boże, Alter Taffet z agencji był tutaj tego popołudnia", alarmuje ją. Ale ona nie umieszcza jeszcze wszystkiego do kupy. Nie jest tutaj jeszcze. Tutaj po prostu są pewne podejrzenia, niepokojące uczucia, że ona sprawia, że chce po prostu mieć chwilkę i po prostu odetchnąć.
Kiedy sezon się rozpoczął, chciała mieć rodzinę z Philipem i potem zasugerowała, aby przygarnęli dziecko. Czy to nadal jest coś czym jest zainteresowana? W świetle ostatnich wydarzeń, czy to jest niżej na jej liście priorytetów teraz?
To jest coś czego na pewno chce, czy to jest posiadanie swojego własnego dziecka albo przybranego albo adoptowanego. Myślę, że powinna być podejrzliwa do postaci Clarka czy to było coś czemu ciągle zaprzeczał albo ciągle odmawiał, i jestem pewna, że Philip jest świadomy tego. Ci ludzie są wyszkoleni, aby wiedzieć dokładnie czego ich cel chce wiedzieć i jaka jest najlepsza odpowiedź na to i zaskoczyć ich tymi rzeczami. Więc Philip będzie w tym... To jest coś czego ona chce i potrzebuje i coś w czym będzie naprawdę dobra. Więc nie sądzę, że zamierza z tego zrezygnować, nie. To naturalny postęp dla niej.
Kiedy rozmawiałem z [producentami wykonawczymi] Joe Weisbergiem i Joelem Fieldsem pod koniec ostatniego sezonu, powiedzieli, że broń Marthy jest jak pistolet Czechowa. Widzisz to w pierwszym akcie, a potem to zniknęło. Czy zobaczymy to ponownie w tym odcinku. Czy powinniśmy być zaniepokojeni?
Zamierzam dać ci pewien cytat odnośnie broni Czechowa. Co mogę powiedzieć o tym, ponownie, pewien nieświadomy instynkt, który - czy to jest rzeź tej rodziny w Alexandrii czy coś odnośnie jej własnej osobistej sytuacji - sprawił, że czuje się w niebezpieczeństwie i jakby mogła potrzebować czegoś do ochrony siebie. Coś sprawiło, że poczuła się niechroniona. Czy to jest Clark czy sytuacja, nie wiemy jeszcze.
Miałem do bardzo nieswoje uczucie w czasie tego odcinka, gdzie zamierzała wycelować broń na Philipa w pewnym momencie. Czy jestem całkowicie szalony?
Nie, w ogóle. Jest w poważnym trybie paniki tutaj. Kto wie czy nie zamierza wycelować tego w siebie, również, pewnego dnia? Nie wiemy jeszcze. Ale to jest tutaj. I ona wie jak strzelać teraz. Będziemy musieli zobaczyć.