marek1211
| 18-03-2015, 00:14:23
"Miasteczko Twin Peaks" (Showtime) nadal najwyraźniej jest na właściwym torze.
Twórca David Lynch rzekomo wypowiedział jakieś straszne komentarze o szansach na to, że jego reboot "Miasteczka Twin Peaks" będzie miał miejsce na panelu w Australii na jego nowej wystawie sztuki w ostatni weekend.
Scenarzysta i reżyser rzekomo powiedział, że wskrzeszenie kultowego serialu ABC przez Showtime "nadal jest wielką niewiadomą" i "są pewne komplikacje" i że nie wie czy projekt nadal żyje.
To była z pewnością wiadomość dla Showtime, które już zamówiło wszystkie scenariusze Lyncha, dając zielone światło "Twin Peaks" jako limitowanemu serialowi oraz podpisując umowę z Kylem MacLachlanem, aby powtórzyć swoją rolę jako agent Cooper. "Nic się nie dzieje więcej niż jakiś proces przed produkcją z Davidem Lynchem" - powiedziało źródło bliskie serialowi. "Wszystko rusza do przodu i każdy jest szalenie podekscytowany i zachwycony".
Mimo to, udział Lyncha nadal jest uważamy za dość istotny. Lynch podpisał umowę na wyreżyserowanie wszystkich dziewięciu odcinków i to jest trudne do wyobrażenia, że "Twin Peaks" powróci bez jego błogosławieństwa. Zwróciliśmy się do agenta Lyncha o wyjaśnienie całej sprawy, ale on niemiał nic do powiedzenia o komentarzach reżysera. Może Lynch po prostu nie wypił jeszcze swojej porannej kawy?