George R.R. Martin mówi o przyszłości "Gry o tron"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 16-03-2015, 17:45:03


George R.R. Martin mówi o przyszłości

George R.R. Martin zaoferował swoje myśli odnośnie przyszłości "Gry o tron".

Jak pisaliśmy, showrunnerzy przebojowego serialu fantasy David Benioff i Dan Weiss wiedzą, że reszta sagi Martina zajmie w sumie siedem sezonów, aby dobiec końca na ekranie.


Jednak HBO chciałoby rzeczywiście więcej sezonów niż tylko tyle - ale również podkreślają, że stacja nie chce przeciągać historii jeśli scenarzyści i producenci naprawdę wierzą, że dodatkowe sezony byłyby szkodliwe dla ich twórczej wizji.

"Wiemy w zasadzie jak wiele godzin nam pozostało w historii" - powiedział Benioff. "To o znalezieniu miejsca, które działa dla nas i dla HBO i, przede wszystkim, to działa dla widzów".

Pisząc na swoim blogu, Martin potwierdził, że HBO chce więcej niż siedem sezonów ("Ciągle słyszę podobne oświadczenia od HBO za każdym razem jak mam z nimi spotkanie" - mówi). Ale ostrzegał, że nic nie zostało jeszcze postanowione i tak może być przez chwilę: "Na razie, Gra o tron jest zagwarantowana na tylko sześć sezonów. To jest wszystko do czego HBO oficjalnie się zobowiązało, przez kontakt. Możemy spekulować o dodatkowych sezonach poza tym, ale to wszystko pozostaje spekulacją. Dziwne rzeczy dzieją się w telewizji, i jest tak wiele czynników w to zaangażowanych. Budżety. Kontrakty aktorów. Nowe seriale, które są rozwijane. Wyniki oglądalności... Do czasu jak drugi odcinek szóstego sezonu zostanie pokazany, HBO zamówimy siódmy sezon, taką mamy nadzieję... albo może, po prostu może, zamówią siódmy i ósmy sezon. Ale nawet jeśli tylko zamówią siódmy sezon, to nie znaczy, że serial zakończy się na siódmym; to może po prostu oznaczać powrót do oryginalnej polityki zamawiania jednego sezonu na raz".

Jak wskazaliśmy w artykule, jedną z opcji dla HBO jest zamówienie podzielonego rozszerzonego siódmego sezonu - jak AMC zrobiła z finałowym sezonem "Breaking Bad" a HBO z "Rodziną Soprano" - co rozszerzy serial o ósmy rok bez konieczności ponownych negocjacji kontraktów z obsadą albo zamówienia kolejnych dziesięciu odcinków.

Martin również poruszył temat zakończenia serialu filmem. Wskazywał (słusznie), że ten pomysł nie wyszedł oryginalnie od niego, ale odkąd publicznie pojawił się z tym pomysłem, to jest osobą, na którą media powołują się przy tym temacie. "To zostało mi zasugerowane, co z entuzjazmem poparłem... ale odkąd byłem pierwszą osobą, która podniosła publicznie taką możliwość, jakoś zostałem postrzegany jako ojciec tego pomysłu. Pewnie, podoba mi się ten pomysł. Dlaczego nie? Jakiemu fantaście nie spodobałby się pomysł pojawienia się z epickim filmem fabularnym? I ostatni sukces w IMAX pokazuje, że widzowie są tutaj, aby zobaczyć taki film. Jeśli go stworzymy, przyjdą go zobaczyć. Ale czy go stworzymy? Nie mam bladego pojęcia".

Jesteś fanem „Gry o tron”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Telewizja 
Seriale: Gra o tron 

Zobacz również: