Kajtek nie może zapomnieć o incydencie z Kazikiem. Po rozmowie z rodzicami i psychologiem wraca jednak do szkoły. Brzozowska, matka agresywnego ucznia, prosi Władka o spotkanie. Marlena całe dnie spędza w pracy. Dodatkowo wraz z Anitą i Bartkiem chce rozkręcić własny biznes - catering z daniami dla osób dbających o linię połączony z dostawą do domu. Czarek z niechęcią przygląda się działaniom Marleny. Czuje się zaniedbywany przez narzeczoną. Kornelia prosi Bartka, by dotrzymał jej towarzystwa. Koszyk, by nie dać pretekstu do kolejnych złośliwych plotek, stanowczo odmawia i tłumaczy, że jest masażystą, a nie żigolakiem. Zmartwiona kobieta wyjaśnia, że potrzebuje tylko wsparcia w rocznicę śmierci swojego syna. Tomasz obiecuje córce pomoc finansową, ale zapowiada, że nie sprzeda mieszkania. Bożena, będąca współwłaścicielką lokum, żąda od ojca, by spłacił jej część.