PaleyFest 2015: Więcej ciała Jamiego, jeszcze więcej "wstrząsających" scen w drugiej połowie pierwszego sezonu "Outlander"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 15-03-2015, 00:04:57


PaleyFest 2015: Więcej ciała Jamiego, jeszcze więcej

Jak tylko kilka tygodni pozostało do powrotu "Outlandera", obsada i zespół twórczy stojący za serialem pojawił się w Paley Center for Media w czwartkowy wieczór, aby ujawnić kilka szczegółów z nadchodzącej drugiej połowy pierwszego sezonu. Było wiele podwójnych dwuznaczników - płyn na odwagę prawdopodobnie miał coś z tym wspólnego.


Moderatorka Kristin Dos Santos zapewniła trochę oficjalnej whisky "Outlander" (Caitriona Balfe była całkowicie za), a grupa mówiła o "mrocznych" scenach, które nadchodzą, co dalej dla pary "przekraczającej wieki", i czy Sam Heughan używa dublera przy scenach z tyłkiem. Oto najlepsze rzeczy z tego czego fani "Outlander" mogą się spodziewać.

Będzie jeszcze więcej rozbierania. Obsada ujawniła, że będzie więcej scen z pokazywaniem ciała po drodze obejmując XVIII-wiecznego Jamiego. Co wywołało zbiorowe westchnienie.

Wszystko stanie się mroczniejsze. Ci, którzy czytali książki wiedzą jak to wszystko się zakończy. (Nie martwcie się, nie ma spoilerów tej części). I według producenta wykonawczego Ronalda D. Moore'a, obsada i załoga była "nieustraszona". "To udaje się do pewnych wstrząsających miejsc" - powiedział Moore. "Myślę, że jeśli nie czytałeś książek, to sądzę, że będziesz zaskoczony tym jaki to obiera kierunek. Myślę, że zakończenie... to satysfakcjonujące zakończenie. Jest poczucie zakończenie tego co robimy... to osiąga punkt kulminacyjny. Tutaj masz podwójny dwuznacznik. Myślę, że to zakończenie jest godne tej historii. To zabierze cię do miejsc, których się nie spodziewasz jak to jest w przypadku świetnych historii".

Frank nie wróci... jeszcze. Ta druga połowa skupia się bardziej na Jamiem i Claire... i Czarnym Jacku Randallu. Tobiasz Menzies, który gra zarówno Franka jak i Czarnego Jacka, ujawnił, że Frank nie powróci aż do drugiego sezonu.

"Czy masz dublera tyłka?" Heughan był małomówny, kiedy członek widowni uznał Jamiego jako "symbol seksu": "Co do symbolu seksu, nie mam pojęcia... chociaż mam dużo seksu. Jest wspaniałą postacią, i jak możesz zobaczyć, dowiemy się kim jest naprawdę, i serial zagłębi się w to bardziej". Dos Santos posunęła się o krok dalej, kiedy zapytała czy Heughan używa dublera do scen z tyłkiem, na co Moore odpowiedział: "To wszystko magia efektów komputerowych". Jest tutaj nadzieja, że to wszystko jest naturalne.

Obsada często przeklina. "Wszyscy mówią po prostu k---- często, kiedy mylą się w kwestiach" - powiedziała autorka Diana Gabaldon. Według Moore'a, mogą być wpadki na wydaniu pierwszego sezonu na DVD, które zostanie wydane w okolicach świąt Bożego Narodzenia. Heughan powiedział, że w nim będzie głównie Balfe "przeklinając, śmiejąc się i upadając".

Moore nie zdawał sobie sprawy, że każdy będzie mówił o scenie seksu z siódmego odcinka, "The Wedding". To była świadoma decyzja, aby kobieta napisała to i wyreżyserowała (Anna Foerster wyreżyserowała odcinek na podstawie scenariusza Anne Kenney), ale Moore nie dokładnie spodziewał się takiej przytłaczającej reakcji jaką odcinek wywołał. Według Moore'a, chciał przedstawić "prawdziwy" i "autentyczny" obraz seksu, a nie "telewizyjny seks". "To była cała sprawa, że to był punkt zwrotny feminizmu w telewizji, że zrobiliśmy ten odcinek konkretnie z kobiecego punktu widzenia. To naprawdę nie było tym jak podeszliśmy do tego odcinka, szczerze mówiąc. Oczywiście, kiedy robisz coś prawdziwie, to staje się kobiecym punktem widzenia".

"Outlander" powraca 4 kwietnia.



Kategorie: Spoilery Telewizja PaleyFest 
Seriale: Outlander 

Zobacz również: