Arek Tobiasz
| 11-03-2015, 18:49:37
To minęły trzy miesiące odkąd "Biały kołnierzyk" (USA Network) się zakończył po sześciu odcinkach, ale aktor Tim DeKay nie jest jeszcze po prostu gotowy, aby oddać swojej odznaki FBI.
DeKay wystąpi w odcinku pilotowym dramatu stacji Fox "Frankenstein", obok Roba Kazinskiego z "Czystej krwi". Postać DeKaya, agent specjalny Duval Pritchard, jest nieświadomy tego, że jego skorumpowany partner (Kazinsky) jest rzeczywiście jego ojcem, ponownie narodzonym w młodszym ciele. (Chociaż nie martw się tata Pritchard nadal ma "pragnienia i żądze" 75-latka).
Oprócz "Białego kołnierzyka", inne ostatnie telewizyjne role DeKaya obejmują "Rozpalić Cleveland" (TV Land), "Agentów TARCZY" (ABC) i "Zemstę".
Fani "Białego kołnierzyka", czy to brzmi jak dobra rola dla DeKaya? Napisz w komentarzu swoje myśli.