marek1211
| 16-02-2015, 22:00:14
Jimmy McGill (Bob Odenkirk) jest na rozdrożu w poniedziałkowym odcinku "Better Call Saul".
Po ucieczce przed śmiercią z rąk Tuco (Raymond Cruz), Jimmy otrzymał możliwość dołączenia do przestępczego świata w wielki sposób.
Nacho (Michael Mando) poprosił Jimmiego o pomoc w ograbieniu Kettlemanów (Julie Ann Emery i Jeremy Shamos), którzy zdefraudowali 1,5 miliona dolarów z kraju. Jimmy odrzucił ofertę Nacho, ale bezpiecznie można powiedzieć, że to nie jest ostatni raz jak widzimy ambitnego kryminalistę.
"Jimmy pod koniec drugiego odcinka jest na rozdrożu" - powiedział scenarzysta Thomas Schnauz. "Musi zdecydować czy jest kryminalistą czy jest prawnikiem? Ma szansę zarobić mnóstwo pieniędzy z Nacho, a musi zdecydować czy to jest słuszne. Odcinek jest o tym jak decyduje czy zamierza zrobić to co słuszne czy korzystne finansowo".
Schnauz dołączył do zespołu "Breaking Bad" jako scenarzysta i producent na początku trzeciego sezonu, a stworzył pewne z najbardziej nagradzanych odcinków serialu, w tym słynny odcinek z piątego sezonu, "Say My Name", również to był pierwszy i jedyny odcinek, który wyreżyserował dla "Breaking Bad". Schnauz mówi, że znów uda się za kamerę, aby wyreżyserować odcinek "Saula" później w tym sezonie.
"Dostałem do napisania wcześniejszy scenariusz, a potem miałem czas na pisanie, a potem przygotowanie do reżyserowanie późniejszego scenariusza. Zająłem się trzecim i dziewiątym odcinkiem" - mówi.
Jesteś fanem „Better Call Saul”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.