Pierwsze spojrzenie na 3 sezon "The Following": Zabijanie to dopiero początek


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 14-02-2015, 02:20:43


Pierwsze spojrzenie na 3 sezon

Przez dwa sezonu dramatu "The Following" (Fox), w którym agent FBI i seryjny morderca bawili się w kotka i myszkę, widzieliśmy jak główny bohater Ryan Hardy (Kevin Bacon) zmagał się z tym, aby złapać wielkiego złego, Joe Carrolla (James Purefoy). W każdym sezonie, jak jeden mężczyzna dosłownie ścigał drugiego, szlak krwi i ciał powstawał w następstwie tego wszystkiego.


Ale nawet chociaż Hardy wreszcie dopadł i znów umieścił w więzieniu Carrolla - tym razem w celi śmierci - pod koniec drugiego sezonu, historia jest daleka od zakończenia. W rzeczywistości, "zabijanie to dopiero początek", jak ci, którzy pozostali po poprzednim roku - i pewne nowe twarze, które wkrótce się pojawią - mają o wiele głębsze przesłanie do Hardy'ego.

"Wzięliśmy prawo w nasze własne ręce wiele razy, i czułem, że powinna być jakaś cena do zapłacenia za to, więc postacie zaczynają ujawniać sekrety o tym co zrobili i metody z jakich korzystali" - mówi Bacon w klipie poniżej zapowiadając trzeci sezon.

Jak Beacon i Shawn Ashmore wcześniej powiedzieli, że wydarzenia poprzednich sezonów nie są dalekie od myśli postaci, pomimo tego, że rok upłynął jak trzeci sezon się zaczyna. Mike (Ashmore) w szczególności aktywnie polował na Marka, i jak ten klip pokazuje, Mark również ma pewne niedokończone sprawy z nimi.

"Nasz chłopak Mark [Sam Underwood] karze nas za zabicie jego rodziny w zeszłym roku. Te sceny morderstwa są ponownym odtworzeniem ich śmierci" - mówi Hardy.

Zagrożenie dla Hardy'ego i spółki tym razem to "przyznanie się, kiedy nadal jest czas. Aż powiecie światu co zrobiliście, niewinni ludzie nadal będą umierać". Ale jak tym razem zagrożenie dla tych postaci ma bardziej osobisty charakter, serial zmienia swój punkt uwagi nieco na to, aby powitać nowych widzów, jak również powitać tych, którzy oglądają serial od samego początku.

Jak producent wykonawczy i reżyser Marcos Siega zapowiada: "Ton jest po prostu postawiony na głowie. Gdzie tradycyjnie spędzaliśmy czas i inwestowaliśmy w złych gości, teraz zamierzamy zrobić to samo z dobrymi ludźmi. Intencją było: 'Jak możemy rozwijać dalej serial, ale zrobić to w sposób, gdzie jeśli nigdy nie widziałeś serialu wcześniej, możesz zacząć go oglądać?'"

Zobacz klip poniżej, w tym nowy trójkąt miłosny między Mikiem, Max (Jessica Stroup) i Tomem (Gbenga Akinnagbe):



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja Video Pierwsze spojrzenie 
Seriale: The Following 

Zobacz również: