amelka
| 12-02-2015, 19:53:17
Jak April i Jackson czekali na wyniki badań, które miały powiedzieć im jakiego rodzaju wrodzoną łamliwość kości ma ich małe dziecko, ona wzięła pierwsze podejście do napiętej sytuacji (nadzieja na najlepsze), a on przyjął drugie (przygotuj się na najgorsze).
Więc, jak możesz sobie wyobrazić, ostatni odcinek "Chirurgów" był pełen napięcia. Myślisz, że możesz sobie z tym poradzić? Czytaj dalej...
PEŁEN STRESU TEST | Chociaż Jackson podkreślał, że, tak jak April, nie wierzy, że ich syn ma typ drugi łamliwości kości (z reguły śmiertelna wersja tej choroby), nadal chciał, aby zdecydowali wspólnie - z wyprzedzeniem - co zrobią jeśli się mylą. Ona, z jednej strony, nie chce rozważać takiej strasznej możliwości chyba albo aż będą musieli. Ponadto, przyznała: "Myślę, że już wiesz co chcesz zrobić", a wyzwała go, aby powiedział to na głos. "Myślę, że powinniśmy usunąć ciążę" - wyznał. W odpowiedzi, przyznała, że, niezależnie od tego jakie będą wyniki badań, to nie będzie jej wybór.
Później, jak kontynuowali swoją debatę, mama April się pojawiła i zabrała ją do kościoła. Tego wieczora, mama Kepner na siłę stwierdziła, że cała sprawa rozgrywa się między April a Bogiem, a nie April a jej mężem, co doprowadziło do wściekłej kłótni z Jacksonem. Kiedy to okazało się być czymś zbyt wielkim, April zatraciła się i jęczała, że "Nie wie niczego poza tym, że jest przestraszona, smutna i samotna... i im głośniejsi się stajecie, tym bardziej staję się przerażona". (Piękna praca ze strony Sarah Drew, przy okazji). Jak godzina zbliżała się do końca, Herman miała po prostu ujawnić czy ich dziecko ma typ drugi czy trzeci. Zobaczyliśmy czarny ekran zanim tego dokonała, ale opierając się na płaczliwych scenach z kolejnego odcinka, myślę, że wszyscy wiemy jakie są wyniki badań, prawda?
SPOTKANIE BIZNESOWE | Po przepełnionym flirtem spotkaniu z przedstawicielką firmy technologicznej sprzedającej przetworniki, Owen i Callie okazali się pojawić w tym samym miejscowym barze, w którym skończyła kobieta. Uważając to za zrządzenie losu, gdzie spośród wszystkich barów w Seattle, przedstawicielka handlowa pojawiła się we właśnie ich barze, Torres powiedziała swojemu samotnemu koledze Huntowi: "Musisz wrócić na siodło, i ona jest ładnym siodłem". Kiedy czuł się speszony, ona potem wzięła sprawy w swoje własne ręce, podchodząc do kobiety i wychwalając Owena.
Problemem było to, że nie jest w jej typie. Dlaczgo?! Zapytała Callie. "Ma penisa" - odpowiedziała kobieta, ujawniając, że Torres ma najgorszy gejradar od czasu pana Ropera. Co gorsza, jak to schlebiało (i peszyło) Torres, okazała się odrzucić ofertę jej wielbicielki, aby mieć jednorazową przygodę. "Czy wyczerpaliśmy całe nasze szczęście?" - pyta później Owena. Odkąd skończył odcinek tęskniąc za Cristiną, przyjmiemy to za "tak"... ale tylko przez chwilę.
ZAJĘTE ORGANY | Mówiąc o postaciach, które nie miały małego co nieco ostatnio, Mer spędziła "The Bed’s Too Big Without You" próbując nie tęsknić za Derekiem przez spanie z Zolą, wykładanie Alexowi co zrobić jeśli ona smsuje do niego, kiedy jest zajęty z Jo i walczenie przy pomocy Bailey i Maggie z potwornym guzem, który wydrukowała w 3D. W czasie całonocnego czuwania z jej koleżankami, zauważyła, że Dereka nie było tak wiele razy, a puste łóżko nigdy jej nie przeszkadzało. Ale "tym razem, odszedł, i ona wie, że wyjechał" - powiedziała - "i łóżko jest takie samotne". Reszta rozmowy była dość pogodna, aż Maggie powiedziała smutną opowieść o jej jedynym poważnym chłopaku. Jak wspaniały był, odkryła, że to nie było możliwe, aby mogła mieć kogokolwiek kto śpi obok niej, więc jak się oświadczył... cóż, jak to ujęła: "Jest teraz mężem kogoś kto kocha spać na łyżeczkę i się tulić". Jeszcze smutniejsze, dodała: "Mogę być zbyt dobra w byciu samotną". Przynajmniej jak odcinek zbliżał się do końca, widzieliśmy, że a) Jo nauczyła się odpowiedniego sposobu, aby odbierać wiadomość w czasie igraszek w łóżku, i b) Mer zadzwoniła do Maggie zamiast tulić się z jej trójwymiarowym guzem, który jest najohydniejszym misiem na świecie.
SZYBKIE BADANIA | Tymczasem, chociaż Amelia przysięgła, że znała guza Herman tak dobrze, że była w stanie ujawnić "na jakiej ulicy on dorastał i gdzie stracił swoje dziewictwo", to może nie tak umierająca lekarka przyjęła podejście Jacksona do nieznanego (przygotuj się na najgorsze) i zebrała "najbardziej popaprane" przypadki, aby dać Arizonie przyspieszony kurs chirurgii płodu. Kiedy Amelia zauważyła, że Herman ma nie jeden, ale dwa stosy przypadków, Nicole wyjaśniła, że pierwszy stos był tym, który ona i Arizona mogą zrobić na pewno.
A drugi? "Powinnaś po prostu myśleć o tym jak o dzieciach, które umrą jeśli nawalisz". (Żadnej presji, Shepherd!) Później, po tym jak Amelia doświadczyła tego, że rezydenci nie rozumieją jej planu gry w przypadku guza Herman, Richard zapewnił siostrę Dereka, że jest genialna. Właśnie wtedy, Stephanie wpada - nagle, rozumie wszystko! I wtedy, Amelia nie potrzebuje żadnego zapewnienia, że jest genialna.
Dobra, twoja kolej. Co myślisz o odcinku wyreżyserowanym przez Chandrę Wilson? Co być zrobił jakbyś był w sytuacji Jacksona i April? Napisz w komentarzu!
Jesteś fanem „Chirurgów”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.