redakcja
| 06-02-2015, 18:46:07
To czego świat... potrzebuje teraz... to Klaine... słodki Klaine.
To była mantra Sue w czasie piątkowego odcinka "Glee" jak ostateczna fanka pary podjęła się drastycznych środków, aby Kurt i Blaine wrócili do siebie. I to zadziałało! (Cóż, tak jakby).
Przemieniając się w swojego wewnętrznego Jigsawa - nie, poważnie, ona rzeczywiście zbudowała animatroniczną lalkę będącą kopią jej, która została oparta na kultowym złoczyńcy - Sue uwięziła Kurta i Blaine'a w (fałszywej) windzie z jednym prostym ultimatum: Zabrać się do roboty albo czuć się komfortowo. I chociaż początkowo byli opierali się pokusie, zamiast tego decydując się spędzić czas na zalotnych rozmowach, to ostatecznie ulegli, robiąc to jak myślę, że nigdy wcześniej nie widzieliśmy, że to robili.
Chociaż zła wiadomość - przynajmniej dla tych, którzy dołączyli do Sue w jej kibicowaniu - jest to, że ich czas w windzie nie dokładnie doprowadził do pojednania Kurta i Blaine'a. W rzeczywistości, to wymagało tylko wspomnienie raz "Dave'a", aby pogrzebać wszelką nadzieję, że Kurt chce, aby wrócili do siebie (nawet chociaż wszyscy wiemy, że to się wydarzy przed ostatnią scenę finału serialu).
To mówiąc, Kurt nie pozwolił, aby jest trwające uczucia do Blaine'a stanęły na drodze jego przyszłości z Walterem. Poważniej, nigdy w moim życiu nie sądziłbym, że chciałbym oglądać jak Harry Hamlin gra miłość Chrisa Colfera w tym serialu, tym bardziej cieszę się ich chemią. W alternatywnej rzeczywistości, chciałbym myśleć, że Kurt i Walter mogą zbudować gdzieś wspólną przyszłość - gdzieś bez wkurzającej (i fałszywej) kelnerki, która męczy ich odnośnie różnicy wieku.
PODRAP MNIE PO PLECACH... | Kitty miała kolejny wspaniały występ w tym tygodniu, ale zamiast utrzymać swoja lodową powłokę, dawna wredna dziewczyna odsłoniła się i przyznała się do prawdziwego powodu, dla którego nie chce dołączyć do Nowych Kierunków: Obawia się, że zostanie zraniona po raz kolejny jak nieuchronnie zostanie rozwiązany! Na szczęście gadka Rachel - "chór potrzebuje najlepszej zołzy, aby utrzymać każdego w szeregu", przyznała - była wszystkim czego potrzebowała panna Wilde, aby powrócić na pokład. Nawet lepiej, pojawiła się wyposażona w listę trzech piosenek, które gwarantowały zmniejszenie Sue do płaczliwej kałuży emocji, zapewniając zwycięstwo Nowym Kierunkom. (Uwaga: Sam przekonał Spencera, aby wreszcie dołączył do chóru, co było ważnym osiągnięcie, chociaż byłby ostrożny jeśli chodzi o porównywanie nowych do Finna jakbym był na jego miejscu).
(NADAL) POD TWOIM UROKIEM | Właśnie jak konkurs Sue zakończył się w tym roku, tak również było w przypadku pseudo-flirtowania Sama i Rachel. To znaczy Sam - chociaż jest pod kontrolą umysłu Sue - nawet określił siebie jako "przyszłego męża" Rachel, deklaracja, która tylko raz była poczyniona wcześniej w serialu (ale nie wchodzę w szczegóły, ponieważ to podsumowanie może poradzić sobie tylko z tyloma emocjami).
To posumowanie zostało stworzone dzięki poniższym sponsorom: "Bratu Pucka, przebranej Mercedes i tej z grubą mamą".
I teraz czas na ocenę (bardzo ograniczonych w tym odcinku) muzycznych występów...
Warblersi: “My Sharona”/”You Spin Me Round” — Ocena: 4
Nowe Kierunki: “It Must Have Been Love”/”Father Figure”/”All Out of Love” — Ocena: 4+
Co myślisz o powrocie Kitty? Pocałunku Klaine'a? Samchel... czy cokolwiek między nimi jest? Napisz w komentarzu swoje myśli.
Jesteś fanem „Glee”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.