Arek Tobiasz
| 19-01-2015, 02:32:10
Ostatni odcinek "Glee" zawierał emocjonalny zwrot akcji obejmujący ukochaną trenerkę footballu w McKinley, Shannon Beiste (Dot Marie Jones).
W bolesnej scenie, Beiste ujawnia Samowi (Chord Overstreet) i Sue (Jane Lynch), że powodem, dla którego nie była obecna na treningach jest to, że przygotowuje się do przemiany w mężczyznę.
"Muszę dostać moje ciało, aby było w zgodzie z tym jak siebie widzę" - mówi im ze łzami w oczach. Sam będzie trenował zespół w czasie jej nieobecności, a Sue, o dziwo, obiecuje Beiste, że jej praca będzie na nią czekać, kiedy będzie gotowa do powrotu. Ta historia będzie rozgrywać się w finałowym sezonie "Glee". Zobacz klip poniżej...
Jesteś fanem „Glee”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.