Streszczenie 100. odcinka "Parenthood": Doktorze, Doktorze, daj mi coś


amelka   amelka | 15-01-2015, 19:50:01


Streszczenie 100. odcinka

Najgorsza impreza w historii.

Nawet chociaż "Parenthood" osiągnęło swój kluczowy 100. odcinek w ostatni czwartek, Bravermanom było trudno znaleźć się w nastroju na świętowanie.


W rzeczywistości odcinek był najbardziej przerażający dla jednej osoby z rodziny do tej pory, prowadząc do tego, że Camile wypowiedziała słowa o Zeeku, których mieliśmy nadzieję, że nie usłyszymy: "Nie wiem czy to przetrwa".

Masz już chusteczki? Podsumujmy to co zaszło w "How Did We Get Here?"

TATO NIE ODCHODŹ | Odcinek rozpoczyna się tam, gdzie jesienny finał (niegrzecznie) nas pozostawił: kiedy Zeek doznał ataku serca. Jeden po drugim, dzieci Bravermanów były wzywane do szpitala, ale będąc tam, trudno im było zdobyć jakiekolwiek informacje o stanie Zeeka. (Losowa myśl: Czy każdy telewizyjny lekarz musi powiedzieć: "Robimy wszystko co możemy" w pewnym momencie?) Brak informacji - w połączeniu z traumą oglądania jak Zeek leżał nieruchomo w łóżku - okazał się być zbyt wiele dla Camile, a ona poszła do szpitalnej kaplicy, aby popłakać. Kiedy Adam znalazł swoją mamę jak płacze, próbował ją uspokoić, że wszystko będzie w porządku - ale Camille wreszcie przyznaje, że o wiele bardziej ponury wynik jest możliwy.

Ostatecznie, prognozy Zeeka są ponure. Po doznaniu kolejnego ataku serca jak był w szpitalu (co na pewno przeraziło Julię, odkąd była tego świadkiem) i włożonych w niego stentach, serce Zeeka po prostu "nie jest tak silne jak powinno być". Więc ma trzy możliwości: 1) Poddać się operacji, która naprawi jego uszkodzone zastawki serca - z łatwością najbardziej niebezpieczny scenariusz; 2) Zostawić jego serce tak jak jest i ryzykować kolejnym atakiem serca, udarem czy wieloma innymi strasznymi incydentami; 3) Poświęcić trochę czasu na odpoczynek, rozmowę z rodziną i potem podjąć decyzję. Nawet chociaż Camille jest przygotowana, aby porozmawiać o tym z dziećmi, Zeek wyznaje, że chce, aby decyzja została podjęta tylko przez niego i jego żonę.

Mimo to, najnowsza wizyta Zeeka w szpitalu ma jedną pozytywną stronę: To daje Drew szansę naprawienia rzeczy ze swoim dziadkiem, po tym jak nastoletni Holt jest nękany poczuciem winy za ujawnienie Camille planów podróży Zeeka. Kiedy Amber i Drew są w stanie odwiedzić zdrowiejącego Zeeka, Drew nie marnuje czasu, aby go przytulić. (Pełne ujawnienie: Szczere słowa Drewa: "Kocham cię, dziadku", doprowadziły mnie do łez).

POZOSTAŃMY RAZEM | Wiesz kto inny zasłużył na małe zwycięstwo w tym odcinku? Ci z nas, którzy są w Drużynie Joelii. Po tym jak para była widziana w łóżku razem (Wiem, że to jest trudny odcinek do świętowania, ale nadal - hurra!), Joel pojawia się w szpitalu i pozostaje przy boku Julii przez cały dzień. Jest tutaj, aby dostarczać kawę całemu klanowi Bravermanów. Jest tutaj, aby tłumaczyć cały medyczny żargon, kiedy Julia jest zbyt oszołomiona. Zasadniczo, jego przemiana znów w dobrego gościa Joela jest prawie kompletna - i nawet Julia przyznaje, że są na drodze powrotu do siebie. (Wszyscy razem teraz: WRESZCIE).

Gdzie indziej w odcinku:

* Po tym jak ktoś włamuje się do Luncheonette i kompletnie niszczy miejsce - zakładam się, że to była Rachel (Alexandra Daddario), która nadal nie zostawiła jej niespełnionej miłości do Adama za sobą - Crosby i jego brat odkrywają po prostu jak wielka będzie ich wypłata z polisy ubezpieczeniowej, że powinni je wypłacić pieniądze i porzucić ten biznes: 20 tysięcy dolarów otrzyma każdy, co powinno zapewnić wystarczającą sumkę, aby dać Amber odprawę na jaką zasługuje. Wygląda na to jak dość słodka umowa, nie? Dla Adama, w zupełności. Dla Crosbiego... nie tak bardzo. Nie jest w stanie porzucić jeszcze swoich marzeń, a kiedy mówi Adamowi właśnie to, starszy Braverman mówi... absolutnie nic w proteście. (To zależy od ciebie teraz, Adam. Uwielbiam cię, ale musisz coś zrobić).

* Hank pozostaje w szpitalu, aby wspierać Sarah (i również ponieważ Joel jest tutaj, aby wspierać Julię, co nie wydaje się być świetnym sposobem, aby uzasadnić rzeczy). Chociaż to jest jasne, że nie do końca pasuje do Bravermanów - jeszcze! - przyznaje Sarah, że nadal jest całym sercem w ich związku... i się oświadcza! Wyczucie czasu nie jest idealne (ani miejsce, jak ktoś zotaje wieziony na łóżku obok jak Hank staje się romantyczny), ale Sarah nie mówi "nie". Nie mówi też "Tak", a chce porozmawiać o tym później, ale to na pewno nie brzmiało jak "nie". Czy umieścisz to jako wygrana dla Hanka...?

* Odkąd problemy zdrowotne Zeeka wykoleiły plany na baby shower Amber, panie Braverman/Trussell/Graham zbierają się na imprezie w szpitalnej kafeterii. (Kto potrzebuje nastroju, tak?) Każda mam przy stole czyta stronę rodzicielskich porad, które napisały dla Amber, a muszę przyznać, ta scena zasłużyła już na miejsce w mojej najlepszej piątce momentów w serialu (która, co prawda, nie interesuje nikogo innego poza mną). Kiedy Sarah czyta - cóż, próbuje przeczytać - jej słowa mądrości, to jest wyraźnie emocjonalny moment dla Lauren Graham i Mae Whitman tak bardzo jak dla ich postaci. Dołączysz do mnie w płaczu, prawda?

Twoja kolej! Co myślisz o wyciskającym łzy 100. odcinku "Parenthood"? Oceń odcinej i napisz w komentarzu swoje opinie.



Kategorie: Spoilery Streszczenia odcinków Telewizja 
Seriale: Parenthood 

Zobacz również: