Gajny dopada Igora! Włodek ma nadzieję, że Tadeusz wreszcie da spokój Marysi… Roman posądzony o włamanie!

Gajny dopada Igora!
Igor się doigrał. W jego mieszkaniu zjawia się Gajny z obstawą! Kiedy jego „goryle” trzymają chłopaka, Gajny każe mu zaprzestać śledztwa przeciw niemu! Ostrzega Nowaka, żeby lepiej opiekował się swoją małą córeczką i dziewczyną – bo coś złego może im się przydarzyć… Kiedy Gajny wychodzi, Igor natychmiast dzwoni do Magdy – chce ją ostrzec! Jednak dziewczyna nie odbiera… Nie ma jej też u mamy!

Włodek ma nadzieję, że Tadeusz wreszcie da spokój Marysi…
Maria ma potężnego kaca po wczorajszym przyjęciu powitalnym Tadeusza. Włodek podaje żonie herbatę i wychodzi do baru.  Niebawem odwiedza go Tadeusz – przyszedł podziękować za imprezę. Zięba pyta dyskretnie czy Zieliński dobrze bawił się z Bożenką… Na samo wspomnienie koleżanki Tadeusz wydaje się być rozanielony! Włodek oddycha z ulgą - ma nadzieję, że wreszcie pozbył się rywala…

Roman posądzony o włamanie!
Honorata dzisiaj otwiera swój „second-hand” – niestety zgubiła gdzieś klucze do sklepu… A przed drzwiami czeka już spory tłum zniecierpliwionych klientek! Roman, jak zwykle, ratuje sytuację – zamierza otworzyć zamek w drzwiach przy pomocy swoich narzędzi. Niestety, widokiem mężczyzny grzebiącego w zamku wytrychami zainteresowali się policjanci! Podejrzewają Romana o próbę włamania!!!