Szefowie "Better Call Saul" o prequelu "Breaking Bad": Chcieliśmy, aby to stało na własnych nogach


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 11-01-2015, 00:35:22


Szefowie

Jeśli oczekujesz spotkania Waltera White'a i Jessego Pinkmana, będziesz musiał znaleźć to na Netflix.

Nawet chociaż nadchodzący dramat ABC "Better Call Saul" pokaże pewne znajome twarze z "Breaking Bad", ta dynamiczna dwójka nie pojawi się w pierwszym sezonie prequelu serialu.


"Aby było zupełnie jasne, Walt i Jesse nie pojawią się w pierwszym sezonie" - powiedział showrunner Peter Gould w sobotę na Television Critics Association w Pasadenie. "Chcemy, aby to stało na własnych nogach. Nie chcemy wprowadzać w błąd ludzi odnośnie czegoś co nie będzie miało miejsce. Ale to mówiąc, wszystko inne wchodzi w grę".

Spinoff ma miejsce sześć lat przed wydarzeniami "Breaking Bad", kiedy prawnik Saul Goodman — znany jako Jimmy McGill — próbuje związać koniec z końcem. Bob Odenkirk powtarza tytułową postać, jak również Jonathan Banks w roli tego kto sprząta po innych, Mike Ehrmantraut.

Kilka słów przychodzi na myśli, kiedy myślimy o Sualu - skorumpowany? oślizgły? - ale Gould twierdzi, że Jimmy ma bardzo inną osobowość w prequelu.

"Pamiętasz jakim śliskim, dwulicowym, nieetycznym gościem Saul Goodman był w Breaking Bad. Co odkryliśmy to, że to nie jest taki gość, z którym zaczynamy" - powiedział. "Jest wiele niuansów w jego etyce".

Showrunner Vince Gilligan powtórzył oświadczenie Goulda: "To ciekawe badanie: 'Dlaczego jesteśmy dobrzy? Dlaczego wybieramy, aby być dobrymi?' Zabawą i wyzwaniem dla nas jest badanie tych rzeczy i poznawanie ich jak my to robimy".

Biorąc pod uwagę to, że wydarzenia "Breaking Bad" rozwijały się raczej żwawo, Gilligan i Gould powiedzieli, że mogą przyjąć inne podejście do opowiadania z Saulem.

"Mamy historię z tymi postaciami, więc daliśmy sobie swobodę, aby poruszać się tam i z powrotem w czasie" - powiedział Gould.

Gilligan dodał: "Walt miał raka, a nie wiedział jak wiele czasu mu pozostało. Z konieczności, serial miał bardzo przyspieszone opowiadanie. Nie mamy tego problemu z Jimmy McGillem".

Wszystko to mówiąc, Gilligan czuje pewną presję, aby sprostać standardom "Breaking Bad" - ale nie pozwala, aby to go powstrzymywało.

"To jest na pewno ryzyka, a byłem przerażony cały czas" - powiedział Gilligan. "Nie wiem czy ludziom się spodoba ta rzecz, ale mi się naprawdę podoba. To jest bardzo dobry serial, moim zdaniem"

"Better Call Saul" zadebiutuje w niedzielę, 8 lutego, a drugi odcinek zostanie pokazany w stałej porze emisji serialu w poniedziałek, 9 lutego.

Czy będziesz oglądać "Better Call Saul"? Napisz w komentarzu swoje myśli o serialu.

Jesteś fanem „Better Call Saul”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja Nowe seriale Spinoffy TCA Press Tour 
Seriale: Breaking Bad Better Call Saul 

Zobacz również: