Prawie od razu odcinek przedstawił nam (jak również kilku pechowym strażnikom) "Mężczyznę w żółtym stroju", którego od tej chwili będziemy po prostu określać jako Odwrócony Flash. Kiedy Barry i Joe usłyszeli zeznania naocznych świadków, od razu zdali obie sprawę, że mają do czynienia z tym samym mężczyzną, który zabił Norę, jak również przestraszył Joe kilka tygodni wcześniej.

Barry otrzymuje spojrzenie z bliska na samego Odwróconego Flasha, kiedy żółty szybki facet zwabia go na boisko footballowe do ostrej bójki. "Zawsze jestem o krok do przodu" - mówi Odwrócony Flash, zniekształconym głosem. "Twoim przeznaczeniem jest przegrać ze mną, tak jak losem twojej matki było umrzeć tej nocy". Chamskie.

Kiedy dr Wells i jego zespół przygotowują się do zastawienia pułapki na Odwróconego Flasha - wabiąc go tachionami aka nadświetlnymi cząstkami aka nadal nie mam pojęcia czym one są, które zostały zamówione od Tiny McGee (Amanda Pays, powtarzając swoją rolę z serialu "Flash" z lat 90.) z Mercury Labs - Barry zajmuje się nieco osobistymi sprawami. Po tym jak daje Iris replikę obrączki swojej matki, rozdrażniony Eddie podejrzewa na głos przez Iris, że Barry coś czuje do niej. Ale po tym jak to zostaje zaprzeczone, i po intensywnej rozmowie od serca z uwięzionym tatą, Barry wreszcie wykłada kawę na ławę, mówiąc Iris, że kochał ją odkąd nawet wiedział co znaczy słowo "miłość". Ale po straceniu tak wiele w swoim życiu, i bez względu na to jak wiele razy myślał, aby powiedzieć jej o tym, wstrzymywał się, z obawy, że ją również straci. "Nie mogę cię już dłużej okłamywać" - mówi, jak Iris roni kilka łez. "Przepraszam".

Nie pozostając poza dramatem zimowego finału, Caitlin ma spojrzenie potarganego, brudnego bezdomnego mężczyzny, który może być jej nieżyjącym narzeczonym, więc śledzi go do mrocznego zaułka w podziemnym garażu, bezskutecznie. Później Cisco pomaga jej wytropić "płonącego człowieka" z bloga Iris, ale metaczłowiek podkreśla, że nie jest Ronniem, ale "Firestromem". Po tym niepokojącym i mocno nieoczekiwanym spotkaniu, Caitlin lamentuje, że przez tak długo wyobrażała sobie co by oddała za jeszcze jedną minutę z Ronniem; teraz, widząc go, życzyła sobie, aby po prostu umarł tamtego dnia.

Później pułapka została ustawiona w S.T.A.R. Labs, a z Eddiem i jego zespołem zadaniowym i Joe przyglądającym się, dr Wells łapie sam Odwróconego Flasha. Kiedy został zapytany o to czego chce, Odwrócony Flash mówi Wellsowi, że jego cele są poza możliwościami zrozumienia przez dobrego doktora. Potem wzrusza ramionami na jakiekolwiek porównania do Flasha, mówiąc: "Nie jestem w ogóle jak on. W rzeczywistości, możesz powiedzieć, że jest odwrotnością". Kiedy pole siłowe zaczyna ustępować, Odwrócony Flash zaciąga Wellsa do klatki i zaczyna go okładać. Joe wyłącza pole siłowe, uwalniając Odwróconego Flasha, który nokautuje zespół taktyczny Eddiego i Joe. Powiadomiony przez Caitlin, Flash spieszy na miejsce, ratując Joe i przenosząc swoje przeciwieństwo na parking, gdzie toczą walkę. Odwrócony Flash ponownie z łatwością jest lepszy od Flaha, aż Firestrom pojawia się i przerywa sprawy kilkoma kulami ognia. Odwrócony Flash pryska, kiedy Firestrom ostrzega Caitlin, aby nigdy nie szukała go ponownie.

W następstwie, Joe wtajemnicza Eddiego w całą sprawę z metaludźmi (ale tylko określa Flasha jako "gościa, który ocalił im obu życie tej nocy), kiedy dr Wells beszta Caitlin i Cisco za to, że ukrywali przed nim status Ronniego. (Czy ktoś czuje się... spalony, doktorku?) Później z Joe, pokonany Barry dzieli się: "Obawiałem się Faceta w Żółci przez całe moje życie, dlatego byłem stracony". Joe wzywa Barry'ego, aby nie tracił nadziei, którą przyniósł do życia innych ludzi. Jak to ujmuje, przez kilka łez: "Świat potrzebuje Flasha, ale ja potrzebuję mojego Barry'ego Allena".

Odcinek kończy się wymianą prezentami u Westów, gdzie Barry gratuluje Eddiemu i Iris zamieszkania razem, a Cisco zauważa przy Joe, że na podstawie tego co widział w czasie walki dwóch Flashów, że musiało być dwóch szybkich ludzi w salonie, kiedy Nora umarła. Więc kim jest inny czerwony Flash?

Cóż, to nie dr Wells - chociaż to była moja teoria przez co najmniej siedem sekund. Zamiast tego Wells używa pierścienia, aby otrzymać dostęp do tajnej szafy w jego sekretnym pokoju, w której jest... kostium Odwróconego Flasha. Po dołączeniu tachyronu do kostiumu, Wells życzy Berry'emu Wesołych Świąt - z charakterystycznym głosem Odwróconego Flasha.

Co myślisz o zimowym finale "The Flash"?