"Tak, w pewnym momencie to będzie zbadane" - powiedział producent wykonawczy Matt Miller, podkreślając, że serial zajmie się tym w swoim czasie. "Pomysł na serial zawsze był zaprojektowany wokół tych trzech postaci, gdzie, na pewnym poziomie, radziły sobie z śmiertelnością - Henry'ego, ponieważ nie może umrzeć, Jo, ponieważ straciła swojego męża w młodym wieku i jest zmuszona do skonfrontowania się z tym, i Abego, który patrzy na ostatnie swoje lata. Jeśli chodzi o Jo i Henry'ego, oboje są zagubieni emocjonalnie, ponieważ są zakochani w duchach. Dla Henry'ego, to jest Abigail, dla Jo, to jej zmarły mąż. W trzynastym odcinku pierwszego sezonu, bardzo konkretnie zanurzamy się w historię Jo i jej zmarłego męża. To naprawdę o dwóch postaciach, które są tam, aby emocjonalnie pozwolić rozwijać się sobie wzajemnie".

Z tym wszystkim, co zostało powiedziane, Miller przyznaje, że jest chemia między Henrym a Jo. "co staraliśmy się robić z tym serialu - z retrospekcjami i mitologią - jest naprawdę odróżnienie się od wielu tych seriali kryminalnych, gdzie rozwiązują zbrodnię każdego tygodnia, a to jest: "Czy zamierzają się pocałować czy nie?'" - mówi Miller. "Nic przeciwko tym serialom; to jest po prostu zbudowane nieco inaczej. Czy Henry i Jo będą razem, czy to emocjonalne połączenie, oczywiście to jest coś co jest tutaj i coś co zbadamy. Jak zobaczysz jak pochylają się do pocałunku, to jest trudne, aby wycofać się z tego ponownie. Chcemy poczekać, aż to będzie czuło się naturalne dla nas i to będzie czuło się jako właściwy czas jeśli chodzi o historie, które chcemy opowiedzieć dla tych postaci".

"Forever" wraca we wtorek, 6 stycznia.