"Abonenci HBO mają dostęp do różnych platform, aby oglądać nasze programu - kanały HBO, DVR, HBO na żądanie i HBO GO - i emisja na żywo nie jest już dłużej reprezentatywna jeśli chodzi o prawdziwy rozmiar widowni seriali HBO" - można przeczytać w oświadczeniu. "Dzisiaj, to jest wspólne dla ostatecznej widowni, że rośnie od pięciu do dziesięciu razy w stosunku do swojej pierwszej emisji. Mając to na uwadze, począwszy od 3015 roku, wyniki oglądalności HBO będą dostępne po raz pierwszy odpowiednio po dwóch tygodniach po premierze programu, będąc kompilacją [odtworzeń FVR w ciągu siedmiu dni pochodzących od] Nielsena i wstępnych danych HBO On Demand i HBO GO".

Na przykład, czwarty sezon "Gry o tron" był zazwyczaj oglądany przez 6,6 miliona widzów w czasie niedzielnej emisji. ale średnia widownia serialu ostatecznie wzrosła do 19,1 miliona widzów na odcinek wliczając powtórki, odtworzenia DVR, On Demand i usługi transmisji strumieniowej. Inne seriale, które miały bardzo wysokie wzrosty to "Pozostawieni" z 1,6 miliona do 7,2 milionów widzów oraz "Dziewczyny z 803 tysięcy do 4,7 miliona.

Z tym ruchem, to nie jest trudne, aby pomyśleć o Netflix, które denerwuje media i swoich bardziej tradycyjnych rywali, że nie udostępnia żadnych publicznych danych o tym jak wielu widzów ogląda ich programy.

Ale w przeciwieństwie do Netflix, tradycyjne stacje telewizyjne nadal nie mogą przestać udostępniać tego jak wiele widzów ogląda ich programy każdego dnia. HBO może przestać ogłaszać swoją oglądalność, ale odkąd dane nadal będą zbierane przez Nielsena i potem udostępniane, to liczby i tak powinny wyciec - podobnie jak w przypadku FX przez cały rok (chociaż w przypadku HBO, będą opóźnienia odkąd seriale HBO głównie są pokazywane w niedzielę, a Nielsen nie udostępnia ich aż do wtorku - chyba, że są specjalnie zamówione).

Więc ostatecznie postawa HBO może być bardziej symboliczna niż wpływowa. Jednak ta decyzja nadal reprezentuje kolejny krok podjęty przez stacje telewizyjne, aby próbować odejść od bycia osądzanymi przez przestarzały model mierzenia oglądalności.