Arek Tobiasz
| 13-12-2014, 19:18:19
Ulubieniec fanów powraca do "Nie z tego świata", a my nie moglibyśmy być bardziej podekscytowani tym.
Później w tym sezonie, fani wreszcie zobaczą długo wyczekiwany powrót Kaina!
Grany przez Tima Omundsona z "Świrów" (którego będziemy mogli oglądać w muzycznej komedii ABC "Galavant", Kain - z biblijnej opowieści o Kainie i Ablu - został po raz pierwszy wprowadzony w odcinku z poprzedniego sezonu, "First Born". Dean (Jensen Ackles) i Crowley (Mark Sheppard) wytropili legendarnego mordercę, kiedy poszukiwali Pierwszego Ostrza w celu zabicia Abaddon (Alaina Huffman).
Byli bardziej niż skuteczni w swojej misji zabicia Rycerza Piekła, ale tylko dlatego, że Kain przekazał swój znak Deanowi, dając mu możliwość dzierżenia ostrza.
Oczywiście wszyscy wiemy co wydarzyło się dalej: kiedy Dean został zabity, stał się demonem, i chociaż Sam (Jared Padalecki) niedawno wyleczył Deana z bycia demonem, on nadal jest bardzo mocno pod wpływem Znaku Kaina, nie mogąc oprzeć się pokusie zabijania i karmienia Znaku.
Więc to dobra rzecz, że Kain wraca, prawdopodobnie rzucając nieco światła na to jak żyć ze Znakiem, lub może - miejmy nadzieję - odebrać go Deanowi!
Omundson podzielił się wiadomością o swoim powrocie do "Nie z tego świata" na Twitterze w piątek.
Why am I going to Vancouver? A) PSYCH reunion B) Bringing Cain back to #SUPERNATURAL C) Extradition Hint: Not A or C pic.twitter.com/Hca1njmFu3
— Timothy Omundson (@Omundson) grudzień 12, 2014
Cieszycie się, że zobaczycie znów Kaina w "Nie z tego świata"?
Jesteś fanem „Nie z tego świata”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.