„Nie martwiliśmy się o to, ponieważ skrzyżowaliśmy ich drogi ze sobą na początku sezonu, ale myśleliśmy o tym, żeby dodać wątek rodzicielski, co zawsze zabija romantyczność” - powiedział ze śmiechem producent Rob Doherty. „Nic nie pozbywa się romansu tak szybko, jak rodzicielstwo”.

A tak na poważnie, wprowadzenie Kitty (Ophelia Lovibond) stworzyło okazję do namieszania w relacjach między Joan (Lucy Liu) i Sherlockiem (Jonny Lee Miller) bez rozczarowywania widzów. „Energia w ich relacji jest teraz nie do pobicia i nie chciałbym w tym mieszać”- mówi Doherty. „Kitty zdecydowanie jest osobą, która ma pewne problemy i potrzebuje przewodnika. Spodobała nam się idea Joan i Sherlocka jako jej rodziców, którzy pomagają Kitty i prowadzą ją w odpowiednim kierunku”.

To wcale nie oznacza, że w tym sezonie nie będzie między nimi animozji. W czwartkowym odcinku Joan dowie się, że Sherlock kontaktował się z jej chłopakiem Adrew (Raza Jaffrey), głównie po to, żeby ją poddenerwować. „Joan ma podejrzenia, że plan Sherlocka ma jakiś związek z Andrew” - mówi Doherty. „Nie chcieliśmy iść w stronę klasycznej sytuacji, kiedy to Andrew nie mógłby znieść Sherlocka, albo robiłby Joan wyrzuty odnośnie tej dziwnej znajomości. Ich pierwsze spotkanie jest zabawne i ciekawe, ale bez fajerwerków”.

Większe problemy pojawią się, kiedy Sherlock odkryje, że Joan pisała na temat ich wcześniejszej współpracy. Nie trzeba wspominać, że nie będzie tym zachwycony. „Sherlock ma swoje sekrety i mimo że Joan miała dobre intencje opisując ich przygody, dla niego to niepokojące” - dodaje Doherty. „Jeśli Joan pisała o tym i ukrywała ten fakt, to co jeszcze może ukrywać?”

„Jest to w końcu jeden z najbardziej oczywistych wątków, który łączy serial z oryginalnymi opowiadaniami, w których Watson opisuje pracę Sherlocka” - kontynuuje Doherty. „Tamten Sherlock był jednak bardziej otwarty i podobała mu się działalność Watsona. Nasz Sherlock jest inny, więc opowiadania mogą stać się punktem zapalnym”.

„Elementary” jest emitowany w czwartki na CBS.