WPŁYW PRZESZLOŚCI | Derek deptał po palcach Amelii od kiedy zdecydował się zostać w Grey Sloan. A kiedy na początku odcinka „Can We Start Again, Please?” członek rodziny zaangażowany w jednen z jej przypadków ujawnił (głośno) kłopotliwe szczegóły z przeszłego uzależniania lekarki, jej brat bronił jej i zażegnał sytuację wkraczając i przejmując jej operację.

Po tym Amelia – nagle obgadywana w szpitalu – zwróciła się o wsparcie do Ricarda (i dostała je, od razu). „To jest przeszłość” wskazał „i nie trzeba jej bronić”. Niestety, kiedy Owen później podszedł do Amelii, ona poczuła, że tego właśnie od niej oczekuje i odmówiła mu. Gorzej, kiedy Owen zapytał Dereka, czy sądzi, że Amelia jest najlepszą osobą na stanowisku szefa neuro, jego odpowiedź była... unikiem.

Prawie natychmiast Derek uświadomił sobie, że podał Owenowi pomysł o usunięciu Amelii. (Serio, myślisz?) „Naprawię to” obiecał jej. Ale kości zostały już rzucone: Owen zwołał nadzyczajne zebranie zarządu. „Coś ty zrobił?!?” przerażona Meredith pyta Dereka. (A już zaczynała myśleć, że siedzą z powrotem w seksownym siodle.)

Na zebraniu zarządu Derek występuje i mówi, że powinien chronić Amelię przed wykluczeniem jako, że zwalczyła swoje uzależnienie. Nawet przyznaje, że nie zrobił tego, z najsłabszego możliwego powodu: chciał z powrotem jej pozycję. „Powinna zostać tam, gdzie jest, Owen” zakończył dodając, że nie wykonałby lepiej tej pracy.

Tej nocy Amelia mówi Derekowi, że się wyprowadza. W zamian on przyznaje, że od kiedy umarł ich ojciec zawsze chciał ją chronić... dopóki nie przybyła do Seattle i nie zobaczył, że ma się dobrze. Ona nie potrzebuje już więcej, żeby on się nią zajmował. Co więcej „Nie wiem już kim jestem” przyznaje. „Jestem nieszczęśliwy. Wszystko, co robię to ranię... ostatnią osobę, którą chcę zranić.” A, co bardziej przerażające, on nie wie jak to kontrolować.

TO NIE JEST TWÓJ INTERES | Gdzie indziej Arizona konfrontuje się Herman o niemożliwej pozycji w jakiej została postawiona przez wyznanie swojej mentorki, że ta umiera. „Muszę wiedzieć więcej” zanim zdecyduje, czy utrzyma sekret o guzie mózgu przed zarządem, mówi Arozina. Ale Herman, czarująco jak to ona, nalega, żeby Arizona nie była „wciągnięta” w pełne ujawnienie. (Przynajmniej Herman wyjaśniła czemu bierze tabletki. „Mam migrenę” warknęła. „Nie pomagasz.”) I, z ostatnim żądaniem, żeby Arizona się pospieszyła ze swoją decyzją, Herman wychodzi na tajemnicze spotkanie.

Naturalnie, jak tylko Herman wyszła za drzwi jedna z jej pacjentek znalazła się w złym stanie. Arizona dzwoniła do mentorki – wiele razy – a, nie otrzymawszy żadnej odpowiedzi, ostatecznie zostawiła jej wiadomość z informację, że Herman nie dała jej innego wyboru, jak zajęcie się przypadkiem najlepiej jak potrafi i doniesienie Owenowi, że lekarka umiera. Na szczęście operacja przebiega pomyślnie – z pomocą Alexa Arizona ratuje dziecko. Ale kiedy ona ratowała wcześniaka dr Haas z „Masters od Sex” zrobił krwawy bałagan w biednej matce, a ta umarła!

Kiedy w końcu Herman znowu się pojawiła Arizona znalazła ją tłumaczącą ojcu dziecka, że nawet gdyby tu była zamiast Robbins, jego żona i tak by umarła. Choć Arizona zeszła z celownika, nie pozwoliła na to Herman... dopóki ta nie zaczęła wymiotować. Wtedy, w końcu, schorowana doktor wyznała, że przechodzi agresywne leczenie, które doprowadza ją do takiego stanu. Jej mur runął, jednak zaoferowała się uczyć Arizonę jedynej procedury, która mogłaby pomóc ocalić matkę... jeśli Arizona zachowa jej sekret. Mając możliwość ocalenia życia, Arizona zgadza się pamiętając o matce.

OPERUJĄC SAMODZLNIE | W międzyczasie Jo przygotowuje się do swojej pierwszej solowej operacji wymiotując w damskiej toalecie (i zapewniając Stephanie, że, dzięki Bogu, nie jest w ciąży!) i podkreślając, że nie jest w najmniejszym stopniu zastraszona przez swoją przełożoną, „małą dr Bailey” - nie zdając sobie sprawy, że „Kapo” jest w jednej z kabin! W ramach odpłacenia się – co nie wygląda do końca profesjonalnie – Miranda czyta czasopismo podczas operacji. Na szczęście zwraca wystarczająco dużo uwagi, żeby wiedzieć, że Jo nie zapomniała istotnego kroku, o którym bała się później, że zapomniała. (Uważaj, to nie powstrzymało Bailey kazać Jo myśleć, że mogła zabić pacjentkę!)

ALE POCZEKAJ, JEST WIĘCEJ | Z innych wydarzeń, Maggie była dotknięta nie pojawieniem się MerDer na kolacji, na którą ją zaprosili, więc jej przyrodnia siostra zabrała ją na spotkanie do starego domu Ellis/mieszkania Alexa; Arizona wprowadziła się do Alexa; a April – wstrząśnięta śmiercią pacjentki Arizony – powołała się na swoją wiarę (wygląda na to, że będzie potrzebowała tego więcej w tym tygodniu!).

Dobra, wasza kolej. Co sądzicie o odcinku? Czy byliście zniesmaczeni, że Derek nie stanął za Amelią wcześniej? Zostawicie komentarz!

Jesteś fanem „Chirurgów”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty