amelka
| 13-11-2014, 21:28:28
W "Jane the Virgin" (CW) sprzed dwóch tygodni, nasza tytułowa bohaterka jest seksowna i zaręczona, kiedy jej zaręczony Michael jest po prostu zaniepokojony. Tymczasem to posumowanie staje się coraz bardziej rozdarte niż kiedykolwiek między Drużynę Narzeczonego a Drużynę Tatusia.
Najlepsze trójkąty miłosne są sobie równe, gdzie możesz zobaczyć dziewczynę (lub faceta, jak się może okazać) jak nie kończy z żadnym ze swoich zalotników. I po kilku tygodniach doświadczania szalonej chemii między Jane i Rafaelem, ten odcinek pokazał nam dlaczego Michael, pomimo całego obecnego kłamania i węszenia wokół, jest ostatecznie dobrym wyborem.
Emocjonalny rollercoaster zaczyna się od Jane jak zmaga się z uczuciami do Rafa - wraz z niechcianymi wizjami hotelarza. Co gorsza, uprawiała seks w śnie z nim, kiedy Michael spał obok! Xo radzi swojej córce, aby trzymała buzię na kłódkę, ale prawda wychodzi na jaw w czasie kursu przedmałżeńskiego, gdzie napisy mówią nam, że to katolickie doradztwo przedmałżeńskie prowadzone przez "księdza, który nigdy nie był żonaty".
Ojciec (trafnie zagrany przez aktora "Brzyduli Betty" Toniego Plany) usłyszał od swojej parafii, aby spróbował stać się bardziej dostępny dla młodszej grupy, więc używa źle dobranych metafor, aby opisać małżeństwo Jane i Michaela jako quad, który natrafia na nierówności na drodze. Pierwsza przeszkoda pojawia się, kiedy Jane wyjaśnia, że jest w ciąży przed księdzem, szczególna sytuacja, na którą gadka parafian nie przygotowała go. Kiedy pyta czy jest fizyczne połączenie z ojcem dziecka, Jane ujawnia szczegóły swojego snu - ponieważ nie może kłamać przed duchownym.
Naturalnie Michael jest wkurzony. Jane stara się trzymać dystans wobec Rafa, aby złagodzić jego obawy, ale to okazuje się być trudne... i niebezpieczne. Stara się utrzymać dystans od Rafaela tak bardzo w czasie rozmowy, że wpada do basenu hotelowego.
"To cztery stopy, słoneczny patrolu!" - wykrzykuje jak on nurkuje po nią.
"Przepraszam. Nie wiedziałem czy umiesz pływać" - odpowiada.
"Wiem, że mogę stać, prawda?" - mówi ze śmiechem jak on odciąga jej mokre włosy z twarzy. Cała wymiana jest urocza i zabawna i godna omdlenia, więc, oczywiście, załamany Michael jest jej świadkiem.
"Kocham cię" - Michael później mówi Jane. "Chcę być z tobą na zawsze. Ale jeśli masz uczucia do innego faceta, nie sądzę, że powinniśmy się pobrać".
Więc Jane próbuje usunąć mentalny obrazek z głowy Michaela jak ona i Rafael brykają pod kołdrą przez napisanie bardzo seksowny list. "Jane była dziewicą, ale nie świętą" - zauważa narrator. Szkoda, że seksowna niespodzianka przypadkowo zostaje zamieniona z hotelową notatką, którą Jane napisała do Rafaela. Kiedy ona wyraźnie jest bardzo utalentowaną i opisową pisarką, on po prostu widzi ją jako siostrę, Raf mówi Jane. Żegnaj, bara bara!
Tymczasem Michael dochodzi do objawienia odnośnie tego dlaczego nie działał po swojemu, aby chronić Petrę. Więc jak był plecami do Jane - tak, aby nie zobaczyć sukni ślubnej, którą przymierzała - wyznał, że postrzegał wychowywanie dziecka innego mężczyzny jako najgorszy możliwy scenariusz - ale teraz zdaje sobie sprawę, że przez to może rzeczywiście stracić Jane.
"Jeśli chcesz tego, wchodzę w to" - składa obietnicę odnośnie dziecka, które jak uświadomił sobie nie jest tylko Rafaela, ale też Jane. Po prostu chce tego czego ona chce. I jeśli ten moment nie rozgrzał twojego serca, możesz chcieć poszukać najbliższego defibrylatora.
Właśnie jak wydaje się, że Jane i Michael znów są na właściwym torze, kolejny seksualny sen uderza - ale tym razem on należy do Rafaela, a matka jest dziecka jest w nim gwiazdą! Więc kiedy Jane może być pewna co do swoich uczuć do Michaela, ja nadal pozostaję tak zdezorientowany jak Rafael. Pomocy?!
Gdzie indziej w odcinku:
* Jane wreszcie odkryła prawdę o Rogelio, kiedy on komicznie szpiegował jej ślubne spotkanie. Nie poradziła sobie tak dobrze w przyjęciu tej wiadomości, że jej matka okłamywała ją odnośnie tożsamości swojego ojca, wyganiając ich wszystkich ze sklepu.
* Michael Rady ("Emily Owens M.D.", "Melrose Place") debiutuje jako Lachlan, którego ojciec Rafaela awansował zamiast swojego syna, dawnego playboya. Lachlan również ma historię z Petrą: ona była kiedyś z nim zaręczona zanim poślubiła Rafaela! Ostatecznie bzyknęła się ze swoim byłym po raz kolejny, ale nie tak jak on lubi, kiedy ona manipuluje nim tak, aby jej mąż mógł mieć przewagę w hotelowej umowie. Rafael docenia jej umiejętności teraz jeszcze bardziej, kiedy nie jest ślepy.
* "Więc jak długo sypiałaś z Zaz?" - pyta mimochodem przed oświadczeniem: "Z nami koniec, Petra. Ale dzięki za pomoc z Lachlanem".
* Mówiąc o tajemniczej blondynce, Petra spotyka się z tajemniczym i bandyckim w samochodzie, gdzie rozmawiają o pieniądzach i "Natalii" - jej prawdziwe imię? Sekretna córka? po czesku.
* Rafael myśli, że jego siostra Louisa jest na balandze. Zaniepokojona Rose dzwoni, aby ostrzec ją, że jeśli nie pojawia się na rozprawie, Jane dostanie wyrok zaoczny, a Raf straci swoje udziały w hotelu.
Fani "Jane the Virgin", co myślicie o seksownym dylemacie w "Chapter Four"? Co ukrywa Petra? I czy jesteś tak rozdarta jak ja odnośnie naprawdę dobrego faceta w życiu Jane? Napisz poniżej!