Arek Tobiasz
| 12-11-2014, 22:06:31
Przebiegłe umysły stojące za "Arrow" (CW) są słynne z niechęci do ujawniania zbyt wielu rzeczy, więc w związku z tym zachowują wiele tajemnic i historii dramatu o superbohaterze dla siebie.
Ale w czasie naszej dogłębnej rozmowy z Markiem Guggenheimem, showrunner zdementował co najmniej jedną teorię, która krąży, kiedy również zapowiedział eksplorację alter ego Teda Granta, "Wildcata", w odcinku z tego tygodnia (i jak to rzuci światło na przeszłość mściciela przed Strzałą w Starling City), rychłą chwilę, na którą czekali od dawna fani, "powrót" Sary i soczyste objawienie, które zostanie nam dane w czasie dwuczęściowego crossovera z "The Flash".
Czy możesz powiedzieć, że pierwsze pięć odcinków trzeciego sezonu spędziły czas, aby umieścić pewne postacie w pewnych miejscach zanim zagłębimy się w historię Wielkiego Złego/Ra's al Ghula?
Nie za bardzo... Jedna z rzeczy, którą zawsze bierzemy pod uwagę, kiedy planujemy sezon jest fakt, że dziewiąty odcinek (emisja 10 grudnia) jest zwykle naszym jesiennym finałem, więc staramy się stworzyć te pierwsze dziewięć odcinków jako pewnego rodzaju swój własny mini-sezon. Oczywiście jest pewna ilość odchyleń od tego, gdzie zostawiliśmy nasze postacie w finale, jest sprowadzanie różnych ludzi znów do gry, jest mieszanie różnego rodzaju odcinków - Złoczyńca Tygodnia, Mitologia, Koncentracja na Relacjach... Jest całe mnóstwo różnych rzeczy, w które się zagłębiamy, a to jest różne dla każdego sezonu.
Wychodząc z ostatniego odcinka, oczywiście to jest łatwe dla nas, aby spekulować, "Och, Roy ma wszczepione wspomnienia", albo miał pranie mózgu, albo to są efekty po Mirakuru. Niezależnie od tego jaka jest prawda, dlaczego to jest takie ważne, aby uderzyć w ten bit?
To dobre pytanie - doceniam sposób w jaki to zostało sformułowane tak, aby uniknąć spoilerów - ale to jest trudne pytanie, aby na nie odpowiedzieć. Jedna rzecz, którą powiem to, że to miejmy nadzieję, ze w pierwszych dwóch latach serialu, zrobiliśmy tak wiele szalonych rzeczy, rzeczy, których ludzie się nie spodziewali, że nawet rzeczy, które wydawały się oczywiście szalone, sprawiały, ze zastanawiałeś się: "Cóż, to naprawdę mogło się wydarzyć, ponieważ ci ludzie naprawdę są po prostu tak szaleni!"
To była na pewno etykietka najbardziej nieoczekiwanego jeśli chodzi o ten odcinek. Ja na przykład byłem jak: "Co do...?!"
Świetnie jest to słyszeć. To była na pewno część naszego planu gry. Słuchaj, na pewno tajemnica "Kto zabił Sarę" jest tajemnicą, gdzie jest tylko tylu podejrzanych, głównie dlatego, że nie zamierzamy być palantami i wprowadzić pewnego dnia inną postać w pewnym momencie. Kiedy ostatecznie objawienie będzie miało miejsce, to będzie ktoś kogo znasz. Lub może to objawienie już miało miejsce? Miejmy nadzieję, że otworzyliśmy świat, gdzie wszystko jest możliwe, i dla mnie to jest najbardziej zabawna część pracy przy serialu.
Chociaż tajemnica "Kto zabił Sarę?" nie będzie trwać cały sezon, prawda?
Nie, to nie będzie trwało cały sezon, ale w tym samym czasie, powiedzenie ci kiedy zamierzamy skorzystać z tej karty - jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy - byłoby wkroczeniem na terytorium spoilerów.
I na pewno zobaczymy Caity Lotz ponownie, w jakiejś formie nowych scen?
Tak - rzeczywiście wiemy, kiedy znów zobaczymy Caity Lotz, ale to będzie nieco dalej. Mamy naprawdę wyraźny plan jeśli chodzi o to, kiedy to będzie miało miejsce.
Powiedz mi ujęciu "Wildcata" w "Arrow", ponieważ nie spodziewam się zobaczyć jakiegoś pozoru kostiumu, ale zwiastun z odcinka z tego tygodnia sugerował coś.
Jedną z rzeczy, o których zaczęliśmy rozmawiać w tym roku był pomysł zrobienia Teda Granta i Wildcata, z kilku powodów. Przede wszystkim, jak fani komiksów wiedzą, Ted Grant szkolił oryginalnego Czarnego Kanarka, i pomysł tego, aby szkolił Laurel, biorąc pod uwagę to co nazywam jako "jej komiksową trajektorią", był zbyt soczysty, aby z niego zrezygnować. Plus postać Wildcata jest bardzo przyziemnym mścicielem na poziomie ulicy, a to pasuje bardzo fajnie do świata "Arrow". Z Tedem, dokonaliśmy trochę zmian; jedną z rzeczy, którą odkryliśmy jako intrygującą był pomysł "Co jeśli Oliver nie był pierwszym mścicielem w Starling City?" Więc skorzystaliśmy z szansy, aby, z odcinkiem z tego tygodnia, zagłębić się mocno w historię Starling City. Naprawdę jesteśmy podekscytowani jeśli chodzi o ten odcinek, ponieważ to ma trochę wszystkiego dla fanów - i jest jeden moment w tym, nad którym fani dosłownie zastanawiali się od odcinka pilotowego, więc zamierzamy im to dostarczyć w tym.
Co prawda nie jestem zaznajomiony z postacią Cupid aka "fanki numer jeden Olivera", która zostanie wprowadzona 19 listopada (i którą zagra Amy Gumenick) - czy jest jakiegoś rodzaju ciągłym prześladującym go szkodnikiem, jak Rose w "Dwóch i pół"?
[Śmiech] W zasadzie, pod koniec siódmego odcinka, będzie miała to co opisuję jako "nowy status quo", co zasugeruje ci dokładnie jak i kiedy i pod jakimi okolicznościami zobaczymy Cupid ponownie.
Skoro o tym mowa: Czy nikt w mieście nie zauważył wzrostu sprzedaży sprzęty łuczniczego w sklepach z artykułami sportowymi?
[Śmiech] To jest dobre pytanie.
Czy, może sprzedać wysyłkowa jest odpowiedzią.
Myślę, że o to chodzi - nikt naprawdę nie kupuje rzeczy w fizycznych sklepach, co jest wielką szkodą, w rzeczywistości.
Mówiąc o nowym pokoleniu twardzieli: Ludzie zastanawiają się czy to może być tak, że Thea zna sekretną tożsamość Olivera. Zapraszam cię do argumentowania za tym dlaczego Malcolm nie upuściłby tej bomby na nią.
Powiem ci, ponieważ nie sądzę, że to jest spoiler: Thea nie wie tego, że Oliver jest Strzałą. Jakoś zagraliśmy tę sztuczkę z Moirą - pomysł, że odkąd zakończył się pierwszy sezon, Moira wiedziała, że Oliver był Strzałą - i mając Theę w posiadaniu tej wiedzy i nie powiedzenie o tym Oliverowi byłoby powtarzaniem się nieco, czego staramy się z trudem unikać. To mówiąc, powodem, dla którego Malcolm nie powiedział Thei o sekrecie Olivera jest taki, że to jest sekret Olivera, o którym musi jej powiedzieć. Sprawa z Malcolmem jest taka, ze zawsze próbowaliśmy pisać go jako "najbardziej pryncypialnego złego gościa na świecie". Ma bardzo wyraźny kodeks honorowy. Nawet kiedy zniszczył miasto pod koniec pierwszego sezonu, uważał, że to będzie dla bardzo szlachetnych, altruistycznych celów. Zamierzał "spalić miasto, aby je ocalić". Więc jeśli chodzi o Malcolma, nie zachowuje się jako twój typowy złoczyńca. Wierzy, że robi właściwą rzecz przez Theę, i również wierzy, że Oliver jest jak syn dla niego. Będąc jak syn dla niego, nie zamierza zdradzić sekretu Olivera.
Co jest planem Raya Palmera? Tylko dostajemy okruszki, od czasu do czasu marszcząc brwi...
Dla nas, jedną z najzabawniejszych rzeczy trzeciego sezonu jest: "Kim jest Ray Palmer? I co się dzieje z nim? I jaki jest jego plan? Jest pewna historia, która sugeruje to, że ktokolwiek rządzi w Queen Consolidated zawsze nie ma najlepszego interesu miasta w sercu. Trochę zasugerowaliśmy to pod koniec trzeciego odcinka, a dostaniemy kolejną zapowiedź pod koniec siódmego odcinka (emisja 19 listopada). I prawdopodobnie dostaniesz najbardziej konkretne jego "oświadczenie misji" pod koniec dziewiątego odcinka.
Stephen Amell ostatnio zasugerował epicką półnagą scenę walki, która musiała być bez koszulki. Czy to nadal jest na horyzoncie?
To wciąż się zbliża - to jest w dziewiątym odcinku.
Również, było tak wiele wskazówek o wielkim objawieniu dotyczącym Strzały w czasie dwuczęściowego crossovera (emisja 2 i 3 grudnia), ale to jest w odcinku "The Flash". Czy to wpływa na kontynuację w drugim odcinku, w "Arrow"?
Nie, w rzeczywistości. Świetna sprawa odnośnie ujawnienia odnośnie Strzały w odcinku "Flash" jest taka, że to w zasadzie objawienie po prostu dla widzów. Zobaczymy jak więcej rzeczy ma coś z tym wspólnego w przyszłości.
Jesteś fanem „Arrow”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.