Streszczenie "Gotham": Nie ma bohaterów, są tylko kozy


marek1211   marek1211 | 05-11-2014, 20:48:20


Streszczenie

Odcinek "Gotham" (Fox) sprzed dwóch tygodni powinien wywołać świeżą dyskusję na temat tego co w nowym dramacie działa, a co nie - jeśli tylko ze względu na znacznie różną mieszankę postaci, która została pokazana.


Ja, na przykład, byłem dość zauroczony przez "Ducha Kozła", więc nadal się zastanawiam: Czy to po części przez to, że Fish Mooney i niezdarna historia "przestępczego syndykatu" była w 100 procentach nieobecna?

A może to ze względu na znaczący kawałek rozwinięcia postaci, który dostaliśmy w tym tygodniu z detektywem Harveyem Bullockiem? Donal Logue jest niezwykłym aktorem, którego chce się oglądać, ale faktem jest, że przez pierwsze pięć odcinków "Gotham", miał niewiele do roboty poza byciem gburowatym, zaniedbanym yin wobec yang Jima Gordona. (I nawet w tym względzie, pisali go z różnymi tonacjami - czasami bandyckiego, czasami lekceważącego). Ale tutaj za pośrednictwem retrospekcji, widzimy jak Bullock pracuje obok swojego poprzedniego partnera, detektywa "ojca Cher Horowitz" Dixa, dynamikę, w której Harvey był pierwszym, który szturmował miejsce zbrodni, wbrew życzeniom swojego kolegi. (Brzmi znajomo?) I jak "Kozi" morderca został jakoś wskrzeszony po trwającym dekadę spoczynku, widzieliśmy cierpienie Harveya, zastanawiającego się jak może złapać tego gościa ponownie.

Sama Sprawa Tygodnia była może najlepszą jaką mieliśmy do tej pory, namacalnie mroczna/podła, na tyle irytująca (dla nas i dla Harveya) i pakująca ładny zwrot akcji pod koniec. (Potem znowu, nikt nie obsadza Susan Misner po prostu do roli statystki).

Historia Oswalda Cobblepota, druga największa historia w tym sezonie do tej pory, niezależnie od Sprawy tygodnia, rzuca nieco światła na jego relację z matką Carol Kane, a bardziej krytycznie potwierdza nam jak on, w swoim umyśle, wyobraża sobie Jima Gordona jako "przyjaciela" - nawet jeśli Mamusia nie jest fanką policji. I co jest lepszym sposobem dla Owalda, aby zademonstrować tę przyjaźń niż "powrót z martwych" pod koniec odcinka, właśnie jak Jim został aresztowany za zlecone przez mafię zabójstwo Cobblepota. Ale człowieku och człowieku, Harvey nie jest zadowolony z tego, że został oszukany.

Oprócz wszystkiego co zostało wyżej wymienione, było jeszcze losowe, ale zabawne zauroczenie Edwarda Nygmy w odpowiedzialnej za prowadzenie ewidencji Kristen Kringle (i jego samobójcze próby zademonstrowania swojego uczucia); krótkie przejście do Bruce'a Wayne'a, tylko, aby mógł wyrazić swoje zdanie o metodologii zabijania jednego procenta pierworodnych dzieci przez Kozła; i wymagane ciche spojrzenie na Selinę Kyle. (Czy wiemy co dokładnie wzięła z biurka Wayne'ów).

Co myślisz o "Spirit of the Goat", i na którym miejscu umieszczasz ten odcinek wśród pierwszych sześciu? Czy, tak jak ja, uważasz, że Fish Mooney jest problemem? Czy może po prostu cieszyłeś się nieco inną mieszanką postaci w tym odcinku?



Kategorie: Spoilery Streszczenia odcinków Telewizja 
Seriale: Gotham 

Zobacz również: