Jak „Teoria wielkiego podrywu” zdobyła Billy'ego Boba Thorntona na niespodziewany gościnny występ


Monika   Monika | 05-11-2014, 00:05:35


Jak „Teoria wielkiego podrywu” zdobyła Billy'ego Boba Thorntona na niespodziewany gościnny występ

„Teoria wielkiego podrywu” wróciła na czwartkowe wieczory z czymś bliskim cudowi: serialowi udało się utrzymać w sekrecie niespodziewany gościnny występ aż do wyemitowania odcinka, coś, co jest niemal niemożliwe w epoce, gdzie spoilery przeciekają na długo przed debiutem odcinka.


Komedia CBS przywitała laureata Oscara Billy'ego Boba Thorntona, który zagrał dr Olivera Lorvisa, urologa, który źle zrozumiał flirt Penny (Kaley Cuoco-Sweeting) w pracy i chce ją olśnić. Jak to się stało, że ten występ się udał?

„Kilka miesięcy temu widzieliśmy wywiad z Billym Bobem mówiącym jakie seriale lubi. Mówił jak bardzo lubi „Teorię...” i że cały czas ją ogląda, a tak bardzo się w to wkręcił, że zaczyna gadać do postaci na ekranie” powiedział EW showrunner Steve Molaro. „Pomyśleliśmy, że to super i myślimy, że on jest wspaniały”.

Producenci zaczęli od pomysłu, że Penny zdejmuje swój pierścionek zaręczynowy, kiedy pracuje jako przedstawiciel handlowy, żeby zwiększyć sprzedaż. „Kiedy zaczęliśmy myśleć o Billym Bobie, pomyśleliśmy, że on mógłby być lekarzem, który nie do końca rozumie sygnały – że to będzie socjalnie niezręczny doktor, który zakochuje się w Penny, kiedy ona flirtuje z nim podczas sprzedaży. Poszliśmy do Billy'ego i jego ludzi z tą myślą, a oni stwierdzili, że to będzie naprawdę zabawne i świetne, więc zaczęliśmy od tego” wyjaśnia Molaro.

Zaskakująco producenci nie musieli nawet przekupywać publiczności w studio, żeby nie ujawniła tej wiadomości w mediach społecznościowych w krótkim czasie między filowaniem a emisją. „Wiedzieliśmy, że sieć nie będzie tego promować, ale tylko tyle mogliśmy zrobić. Ale w jakiś sposób to pozostało sekretem” powiedział Molaro. „Na to właśnie mieliśmy nadzieję i udało się świetnie. Ludzie naprawdę zareagowali na niego i odcinek.”

Czy gwiazda „Fargo” powróci w kolejnych odcinkach? Choć nic nie jest wyryte w kamieniu Molaro powiedział, że „Teoria...” powita go z otwartymi ramionami. „Powiedział, że to był wspaniały czas” powiedział showrunner zauważając, że Couco-Sweeting i Thornton nawiązali więź dzieląc historie o znajomym z planu Johnie Ritterze. „Wszyscy po prostu się w nim zakochaliśmy. To był magiczny tydzień. Jeśli się uda, chcielibyśmy mieć go z powrotem. Po tym jak zakończyliśmy montaż, mieliśmy czytanie przy stole następnego ranka. Wszyscy byli nieco smutni, że nie ma już Billy'ego. Było sporo zabawy, kiedy był w pobliżu.”

Jesteś fanem „Teorii wielkiego podrywu”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Spoilery Telewizja 
Seriale: Teoria wielkiego podrywu 

Zobacz również: