Napięcie pomiędzy byłymi parterami spowodowane jest przede wszystkim zniknięciem Sherlocka bez pożegnania i równie nagłym powrotem z nową pomocnicą u boku.

Jak dogadają się te dwie kobiety w życiu naszego detektywa? Czy w ogóle będą w stanie się polubić? Czy Sherlock i Kitty mają jakiś ukryty cel, który przywiódł och z powrotem do Nowego Jorku? I czy pojawi się nowy Czarny Charakter, który pognębi naszych bohaterów? Poniżej rozmowa na te oraz inne tematy z producentem Robem Doherty.

Jak bardzo życie bohaterów różni się od poprzedniego sezonu?

Od wydarzeń w finale drugiego sezonu minęło około 8 miesięcy. Zaczynamy od Joan. Widzimy, że udało się jej stworzyć szczęśliwe życie po tym, jak Sherlock wyjechał, by pracować dla MI6. Ma swoje mieszkanie, jest w związku i dalej jest konsultantką policji – a dodatkowo ma również prywatnych klientów. Ale nie minie dużo czasu, zanim – spoiler alert – Sherlock powróci. Nietrudno zrozumieć, że sytuacja jest niezręczna. Dowiemy się, dlaczego Sherlock wyjechał bez słowa.

Ale najbardziej zaskakujące jest to, że Sherlock przygarnął nową protegowaną, Kitty (Ophelia Lovibond), która jest oparta na postaci z kanonu opowieści o Holmesie. Kity Winter była odegrała niewielką, ale istotną rolę w opowiadaniu „Znamienity klient”. Mimo tego, że autor nie poświęcił jej wiele uwagi, zauważyliśmy ją i kiedy stało się jasne, że Sherlock wróci z nową partnerką, Kitty okazała się doskonałą kandydatką. Im więcej o tym rozmawialiśmy, tym bardziej przypadł nam do gustu ten pomysł.

Co sprowadziło Sherlocka z powrotem do Nowego Jorku? Ma konkretny powód?

Tak. W premierowym odcinku Sherlock wspomina o planach dotyczących tego miasta, ale ani on, ani Kitty nie rozwijają tego tematu. Co najważniejsze, to właśnie w Nowym Jorku Sherlock doświadczył najlepszej zawodowej relacji i do pewnego stopnia ma nadzieję, że powtórzy to doświadczenie, jeśli wróci tam razem z Kitty. W Londynie im nie wyszło. Praca z MI6 nie wyszła. Sherlock zdecydował znów zostać mentorem, bo uważa, że to mu pomoże. Ale lokalizacja gra w tym dużą rolę.

Wspomniałeś, że Sherlock i Kitty mieli powód, żeby wrócić do Nowego Jorku. Kryje się za tym większa tajemnica, która będzie rozwijać się przez cały sezon? Czy to tylko moja wyobraźnia?

Nie, to nie tylko wyobraźnia. Kitty ma mroczną przeszłość, o której dowiemy się dość szybko. Tak jak postać, na której się wzorowaliśmy, ta dziewczyna przeszła przez traumę i wyszła z niej, aby w końcu przyciągnąć uwagę Sherlocka. Holmes wie o jej historii. Jej postać jest zagmatwana. Wydaje się dużo ostrzejsza niż Joan jest lub kiedykolwiek była. Dlatego Sherlock traktuje ją nieco inaczej, ale nie kiedy przychodzi do instruowania. On jak zawsze jest mistrzem zadań. Ale jednocześnie wie, że w pewnych obszarach Kitty potrzebuje pomocy. Szybko zauważymy, że Kitty jest dużo bardziej zdeterminowana i żądna edukacji ze strony Sherlocka niż Joan była na początku ich współpracy. Na początku Watson pełniła zupełnie inną rolę w życiu Sherlocka. Ta rola zmieniała się z czasem.

Czy Joan i Sherlock – teraz jako rywale – będą zmuszeni pracować wspólnie jako konsultanci nowojorskiej policji?

Po swoim powrocie Sherlock chce odnowić swoją współpracę z Kapitanem Gregsonem, ale szybko się orientuje, że decyzja o tym nie leży w gestii samego Kapitana. Gregson chciałby go znowu przyjąć, ale ostatnie słowo należy do Joan. To ona została i to na nią Kapitan mógł liczyć. Dlatego nie chce on przyjąć Sherlocka bez jej zgody i zachwiać ich współpracą. Częścią tej premiery jest Sherlock, osoba dumna, który musi wytłumaczyć się przed Joan i dostać jej zgodę na powrót. Nie wydaje mi się, że zdradzę zbyt wiele mówiąc, że będziemy widywać ich razem na miejscu zbrodni albo wokół takich osób jak Gregson. Ale przynajmniej na początku będą iść swoimi drogami.

Co Joan i Kitty myślą o sobie nawzajem?

Nie zaczynają zbyt dobrze. Ich pierwsza konfrontacja jest fizyczna. Ta znajomość nie zaczyna się obiecująco. Joan nie słyszała wcześniej o Kitty, ale za to Kitty słyszała wiele o Joan. Jako protegowana Joan stanowi przykład, i chcą nie chcąc Kitty będzie do niej porównywana. Kitty jest uprzedzona do Joan, może nawet je nie lubi, a na pewno będzie z nią konkurować.

Czy w sezonie 3 pojawi się Czarny Charakter porównywalny do Irene Adler albo do Mycrofta?

Kitty, kiedy ma zły dzień, może być czarnym charakterem. W pierwszej części sezonu na pewno zaczniemy coś budować. W kanonie pojawia się postać Barona Grunera, który jest ważną osobą z przeszłości Kitty, zarówno w opowiadaniu, jak i w serialu. Miejcie na niego oko.