Kto może ją winić, naprawdę? W odcinku sprzed dwóch tygodni, oryginalna królowa romantycznej komedii nieoczekiwanie znalazła się na celowniku przebiegłego, pysznego thrillera prawniczego ABC - kipiącego kotła cudzołóstwa, nielegalnej prawniczej strategii, figli migli w miejscu pracy, złamania warunków kaucji i uczciwości trochę więcej niż zalecane dzienne spożycie wódki.

W czasie odcinka dowiadujemy się, że jedna z naszych dwóch głównych ofiar morderstwa, Lila Stangard, przywykła odnosić się do Sama Keatinga, swojego żonatego kochanka (i przypadkowo, naszej drugiej ofiary morderstwa), jako "pan Darcy", głównego bohatera "Dumy i uprzedzenia". Hmmm.... Nie przypominam sobie żadnej sceny w książce panny Austen, gdzie nagi dżentelmen robi sobie zdjęcie penisa dla Elizabeth Bennet. Ale jak oskarżona zabójczyni Rebecca wskazuje, Lila była bardziej zepsutą dziewczyną z bractwa niż intelektualna pionierka. "Mylała, że przez to brzmi inteligentniej" - zauważa Rebecca odnośnie pseudonimu "Darcy" - "nie jak każda inna głupia dziewczyna mająca obsesję na punkcie Jane Austen".

Chociaż to jest dalekie od naszego jedynego objawienia. Przyglądamy się bliżej miłosnemu życiu Laurel (i możliwej wskazówce odnośnie jej wychowania), paskudnej oziębłości rozprzestrzeniającej się między Annalise, Bonnie a Samem, i odkryciu Rebeccy o Keatingach, które sprawiło, że uciekła z miasta braterskiej miłości. Acha, i czy wspominałem o masywnej zmianie dynamiki władzy między Annalise i Wesem z szeroko otwartymi oczami?

SPRAWA TYGODNIA | Annalise i jej "gang pięciu" bronią syna policjanta, który umieścił "gorący ołów w głowie swojego tatusia" w celu obrony swojej poobijanej matki. Dobra profesorka wyjaśnia, że tego rodzaju emocjonalna sprawa zależy od doboru ławników, ale kiedy dokładnie prześwietlona ława zaczyna przechylać się w kierunku oskarżenia - pomimo tego, że Connor uwiódł jednego ławnika przez aplikację i ujawnił jego pro-policyjne sympatie - Laurel bierze sprawy w swoje własne ręce. Jej decyzja, aby pozostawić na sądowym korytarzu dokumentu o "unieważnieniu ławy" (aka prawie do głosowania swoim sercem, nie na podstawie dowodów) - co mogłoby Annalise zniszczyć jakby ślad poprowadził do niej - to prowadzi do unieważnienia procesu, a dzięki publicznemu oburzeniu nad losem biednego dziecka, sprawa zostaje z powrotem skierowana do sądu dla nieletnich. To zwycięstwo, tak jakby, dla obrony (nawet jeśli to jest najbardziej ciekawa prawnicza zagadka "HTGAWM").

Ten odcinek skupia się na Laurel w trwającej sprawie, widzimy więcej rozwoju w jej nielegalnym romansie z Frankiem. On jest tym, który ją ostrzega - i przyłapuje - odnośnie tego planu z unieważnieniem ławy przysięgłych (nie powinien ostrzec jej, aby założył rękawiczki, kiedy drukowała kopie?). Ale jak odcinek się kończy, ich ostatnia scena kończy się namiętnym pocałunkiem, który Laurel przerywa, potem wraca do biura darmowej pomocy prawnej - i potem robi co nieco! - ze swoim chłopakiem Kannem. (Mam nadzieję, że przynajmniej miała miętówkę między spotkaniami!) To wyraźne, że oddanie Laurel jeśli chodzi o sprawę może mieć związek z jakiegoś rodzaju przemocą domowa w jej własnej przeszłości - chociaż łzy Ashera po wygraniu są, szczerze mówiąc, bardziej szokujące. I kiedy Laurel nigdy nie dostaje uznania, którego chce od Annalise, otwarcie wyzywa swoją profesorkę w sali wykładowej - ujawniając kręgosłup, który może być silniejszy niż te, które posiadają Michaela, Connor i Wes. Czy ta cicha, niepewna jest może najgorsza z tego grona? Dziewczyna na pewno wydaje się wiedzieć jak zniknąć z radaru, kiedy trzeba, ale również wie kiedy jest odpowiedni czas na życie pazurów.

MORDERSTWO SAMA | Dostajemy kolejny skok w przyszłość do nocy morderstwa Sama, jak nasza czwórka jest w lesie, a Laurel ignoruje telefony od Franka. Michaela, nadal panikując przez to, że zgubiła pierścionek zaręczynowy, zbiera się do kupy na tyle, aby domagać się od Laurel, aby odebrała telefon (to będzie lepsze dla alibi) i skrzeczy, aby Laurel lepiej nie dzieliła się z grupą swoimi występkami z brodatą, przystojną prawą ręką Annalise. Chociaż ostatecznie Laurel ignoruje Michaelę - dlaczego nie? - i po tym jak zgadza się zwrócić trofeum immunitetu (aka narzędzie zbrodni) Asherowi, idzie do Franka, pytając go co miał na myli, kiedy powiedział, że zrobi dla niej wszystko, a potem wreszcie zaczyna się to co mogło przemienić się w wyznania - lub przynajmniej po części: "Potrzebuję twojej pomocy". Ale pomocy w czym, dokładnie? I czy to będzie wymagać tego, aby Frank zdjął swoją koszulkę (w sposób w jaki jest widoczny na nierealistycznym zdjęciu na komórce Laurel)? I czy wierność Franka wobec Laurel - zbudowana w czasie sześciu tygodni - może przezwyciężać jego relację z Annalise? Jeśli Hirsute McVesterson jest w #DrużynieAnnalie, czy to możliwe, że profesor Keating jest tą, która próbuje wymigać się od morderstwa, i wykorzystuje swoich podwładnych jako pionki? Ryzykowna sprawa, ale nie wykluczam tego całkowicie.

MORDERSTWO LILY | Zakładamy, że konfrontacja "Dlaczego twój penis jest na telefonie martwej dziewczyny?" z poprzedniego odcinka trwa dalej. Sam stara się przyporządkować swój romans z Lilą do zwykłej fizycznej rzeczy, ale Annalise nie kupuje tego co stara się przyporządkować do strategii "myślałem moim siusiakiem". Oskarża go o to, że lubi jak jego kochanki są "słabymi, złamanymi, pokręconymi osobami, które po prostu może pomóc" - ciąg słów, który (szokująco) używa do opisania siebie samej, kiedy (najwyraźniej) znalazła się między Samem a jego pierwszą żoną. Reakcja Sama na coraz bardziej hałaśliwy wyrzut Annalie - popchanie jej na łóżko, przykrycie ust - jest przerażającego rodzaju odruchową przemocą, która przeczy jego protestom "Nigdy jej nie skrzywdziłem!" Ale jeśli Sam nie jest winny morderstwa Lily, to kto jest?

Stawiam na Bonnie, która czai się w domowym biurze Annalise i podsłuchuje krzyki. Nie winię jej za ten nietakt - to znaczy, te sprawy są takie soczyste! - ale to spojrzenie na jej twarz jak jej uszy wypełniają się plotkami trochę mnie niepokoi. (Niby ta sama "och, nie przejmuj się tchórzliwą mną" odpowiedź, którą miała, kiedy Sam przyłapał ją jak kopała szukając przekąsek w poprzednim odcinku. Nadal myślę, że ona nie robi nic dobrego - głównie dlatego, że nie wierzę, że naprawdę szukała przekąski między posiłkami).

chociaż później Annalise odkrywa pewne czyny Bonnie wykonane za jej plecami. Rzeczywiście Nate kończy wszystko z Annalise po tym jak oskarża ją o powiedzenie jego szefowi o romansie z nią (i jego śledztwie odnośnie miejsca pobytu Sama w noc morderstwa). (Poboczne pytanie: Czy Annalise jechała po pijanemu, aby spotkać się z Natem, czy to była uliczka w pobliżu jej domu?) Chociaż Annalise od razu domyśla się, że to była Bonnie, która przekazała informację szefowie policji, i kiedy dziękuje swojej podwładnej za "chronienie mojego męża", to "i nie dziękuje w ogóle za sprzedanie mnie, suko" jest tak wyraźne i pośrednio implikowane, że to równie dobrze może zostać napisane na ścianie za Annalise łzami Bonnie. Chociaż dlaczego Annalise nie wylała Bonnie od razu?

Pomimo ujawnienia przez Nate prawdy o alibi Sama w noc śmierci Lily, możesz powiedzieć, że jakoś wierzy, że jej mężulek nie jest mordercą - co nie powstrzymuje jej przed użyciem jego roztrzaskanego alibi dla własnych korzyści. Tak, Annalise spodziewa się, że Sam dokona oceny psychicznej Rebeccy, lub raczej, wykorzysta oceny psychicznej, aby dowiedzieć się jak wiele Rebecca wie o tożsamości nagiego gościa na telefonie Lily. To miejsce, gdzie dowiadujemy się, że nie tylko Rebecca jest bardzo inteligentna i dość paranoiczna, ale również słyszała o pseudonimie pana Darcy'ego i podejrzeniach Rebeccy odnośnie tego, że starszy kochanek mógł zabić Lilę z przypływie zazdrości po tym jak z nim skończyła. Chociaż w żadnym momencie Rebecca nie połączyła terapeuty przed nią z mężczyzną ze zdjęcia penisa na telefonie Lily - nie do czasu jak udaje się do łazienki.

Tutaj dokonuje ciekawego spostrzeżenia, że fioletowy i złoty wzór w toalecie Keatingów jest dokładnie taki sam jak tło niesławnego zdjęcia penisa. Wychodzi, idzie do domu i pakuje swoje rzeczy, i łamie warunki kaucji. "Czy wiedziałeś, że byli w tym razem?" - pyta Wesa przez telefon, przerażona, a potem wyjawia swoje odkrycie. Wes, który wykazuje rażący brak poszanowania dla prywatności Annalise, wkracza do jej domowego biura, maszeruje do jej łazienki i widzi tapetę. Jej szefowa wyłania się w swojej wieczornej chwale.

"Okłamałaś mnie... tapeta" - jąka. "Zdjęcie na telefonie Lily, zostało zrobione tutaj. Twój mąż to pan Darcy".

Nie, to nie te ostatnie słowa prawiły, że wszystkim opadły szczęki, ale jak cliffhanger trwał, to nie było najgorsze: Twarz Annalise, po raz pierwszy w historii serialu, zdradziła głęboki, nieobliczalny strach. I teraz będzie miała szczęście jak dostanie sekundy, nie mówiąc o minutach, aby stworzyć wiarygodną/wzajemnie korzystną strategię, aby utrzymać komórkową niedyskrecję Sama przed rękami organów ścigania. Czy myślicie, że Wes wybierze dobro Rebeccy, a nie Annalise? Czy Annalise może słodką gadką powrócić do dobrej, naiwnej łaski Wesa?

Co myślisz o piątym odcinku "How to Get Away With Murder"? Napisz w komentarzu!