Arek Tobiasz
| 31-10-2014, 22:53:24
Kiedy po raz ostatni widzieliśmy Alicię i Petera Florricków z "Żony idealnej, byli zaangażowani w zjadliwą kłótnię, gdzie wszystkie chwyty były dozwolone w korytarzu obsługi hotelu w Chicago (Dobra, tak, gubernator Illinois w końcu uległ i pojawił się na rozpoczęciu kampanii swojej żony na stanowisko prokuratora stanowego, ale to nie był dokładnie portret szczęśliwego politycznego małżeństwa).
Jednak na pierwszych zdjęciach z odcinka serialu z 16 listopada, temperatura wydaje się zdecydowanie ocieplić - przynajmniej jak kamery kręcą, w każdym razie. Jest śmiech, pocałunek i... menażer kampanii (Steven Pasquale) pilnujący, aby wszystko posuwało się gładko. Ale Święta Alicia nie dokładnie wygląda na podekscytowaną jak dawna kumpela Petera, Ramona Lytton (Connie Nielsen) pojawia się i szepcze coś mu do ucha.
Oficjalny opis dziewiątego odcinka - która nadal czeka na oficjalny tytuł - brzmi następująco: "Alicia stawia czoła kryzysowi sumienia, kiedy zostaje zachęcana, aby skorzystała z negatywnej kampanii w swoim starcie na stanowisko prokuratora stanowego. Tymczasem federalni próbują przekonać Cary'ego do współpracy jak próbują zbudować sprawę przeciwko Lemondowi Bishopowi". Zdjęcia prawniczego komentatora Franka Pradiego (David Hyde Pierce) również są dostępne.
Mamy również zdjęcia z ósmego odcinka (9 listopada), na których Alicia wydaje się zgłosić do pracy w kuchni - obok Finna Polamara - i szoruje garnki i patelnie, kiedy ma na sobie elegancki kostium.
Ten odcinek jest opisany następująco: "Alicia bierze się za sprawę gwałtu na studiach, która umieszcza ją naprzeciw Louisa Canninga, kiedy to przechodzi od rozprawy uniwersyteckiej do cywilnego sądu. Tymczasem Eli i Elfman przeprowadzają polityczny zogniskowany wywiad grupowy jak Alicia zagłębia się w swojej kampanii na stanowisko prokuratora stanowego".
Zobacz zdjęcia tutaj i tutaj, aby mieć smak tego co nas czeka w listopadzie jeśli chodzi o "Żonę idealną" - potem napisz w komentarzach swoje myśli.