Minęło dziesięć dni odkąd Paul Spector powiedział nadinspektor Stelii Gibson, że nigdy go nie złapie.

Jak Gibson stara bezskutecznie pomóc ofierze Spectora przypomnieć sobie tożsamość jej napastnika, Spector jest zmuszony poradzić sobie niedokończonymi sprawami, które pozostawił w Belfaście.

Wraca do miasta, aby odkryć, że ktoś z jego przeszłości pomaga policji przy ich pracy, zmuszając Spectora do zmiany planów - z przerażającymi konsekwencjami.