Arek Tobiasz
| 27-09-2012, 15:26:33
Nowy dramat CBS "Vegas" znalazł się w wielu gazetach dając swoje pieniądze Dennisowi Quaidowi, który zadebiutował w serialu telewizyjnym. Ale czy stacja miała trochę hazardu?
Quaid gra farmera przemienionego w szeryfa Ralpha Lamba, który niechętnie zgadza się być policjantem w latach 60 w Las Vegas mając przeciwko sobie Vincenta Savino (Michael Chiklis) i innych gangsterów, którzy próbują zdobyć przyczółek w kasynach. Chociaż dramat jest zbudowany na przyjaznemu CBS modelowi sprawa tygodnia, to jest też umiejscowiony w przeszłości. A z zeszłego sezonu "Playboy Club" i "Pan Am" nie są żywym dowodem, że ten okres czasu może znaleźć publiczność.
Producent wykonawczy Nicholas Pileggi, mężczyzna, który stał za takimi mafijnymi historiami jak "Goodfellas" i "Casino", się nie martwi. "To jest fascynujący okres" - mówi. "To jest okres, którego wcześniej nie widziałeś. To jest wtedy, kiedy gigantyczne mafijne kasyna zostały zbudowane. To jest kiedy FBI i Robert F. Kennedy idą po Jimmiego Hoffa. To jest czas, kiedy Howard Hughes przenosi się do hotelu i rozpoczyna skup kasyn. To najbardziej ekscytujący okres w historii Las Vegas, a ja nigdy nie widziałem czegoś o tym okresie, naprawdę. To lata kształtowania".
Producent wykonawczy Greg Walker mówi, że ciekawe tło serialu jest kluczowe w tworzeniu żłożonej postaci Quaida, Ralpha Lamba. On nie tylko walczy przeciwko mafii - walczy, aby utrzymać prostszą drogę życia.
"Jego niechęć napędza większość jego działań" - mówi Walker. "On naprawde jest facetem, który wolałby pozostać na swoim ranczu, ale on ma własny interes. Vegas nie jest opanowane przez rozwój i mafijna korupcja to Vegas, co jest mu znajome i Vegas, które chce rozwijać. Jego niechęć jest łagodzona przez fakt, że on jest jednym z niewielu ludzi, którzy mogą robić to co chcą - on ma ten rodzaj inteligencji i odwagi, aby przeciwstawić się tej... fali neonów, która pojawi się na wzgórzu".
Podobnie jak Lamb nie jest typowym przedstawicielem prawa, Savino nie jest zwykłym gangsterem. "On jest odosobniony w organizacji" - mówi Walker. "On próbuje zmienić to od wewnątrz, a to jest bardzo niechętne i odporne na zmiany. Więc ma dwie ścieżki kariery: albo stanie się Stevem Wynnem lub Bugsym Siegelem. A posób w jaki negocjuje i przechodzi przez ścieżki ze swoimi mafijnymi szefami i przełożonymi naprawdę oczeni czy mu się to udało czy nie".
Ale czy jeden człowiek rzeczywiście może poradzić sobie z mafią? "To jest trochę jak walka Dawida z Goliatem" - mówi Pileggi. "Ale to jest Dawid z dużą mocą. On jest prawem w Las Vegas. Ma ogromną moc. On jest odpowiedzialny za karty pracy. On może zatrzymać cię przed pracą w kasynie, a także jest odpowiedzialny za pozwolenia na alkohol. On ma tego rodzaju wpływy, że oni muszą się zatrzymać i posłuchać... On może zamknąć".
Potem znowu, Lamb naprawdę nie działa sam. Rekrutuje swoje brata Jacka (Jason O'Mara) i syna Dixona (Taylor Handley) jako swoich zastępców. Ponadto ponownie nawiązuje kontakt z Katherine (Carrie-Anne Moss), byłą sąsiadką, która obecnie jest prokuratorem okręgowym. Oczywiście mogą pojawić się między nimi jakieś iskry. "Widzi Ralpha Lamba jako seniora z liceum, rozgrywającego" - mówi Walker. "On jest facetem, do którego zawsze miała słabość, chociaż ich rodziny się kłóciły. Teraz oboje dorastali i jest wzajemne przyciąganie".
Zanim Lamb będzie mógł się z bliska przyjrzeć Savino, będzie musiał oczyścić swoje własne biuro. "On ma problem z korupcją, pokusami" - mówi Walker. "Zarówno finansowymi, a czasem nawet trudniejszymi: Co się dzieje, kiedy masz za dużo władzy?"
Więc może Lamb i Savino mają więcej wspólnego niż się wydaje? "Prawdziwy Ralph Lamb i wielu mądrych gości w Vegas nie było całkowicie dobrymi lub złymi" - mówi Walker. "Jesteśmy zainteresowani tymi, którzy działali w tej szarej strefie. Lamb i Savino kończą odkrywając, że często nie są swoimi największymi wrogami i że łączą się ze sobą w walce z ludźmi, kiedy mają wspólny interes, aby z nimi walczyć. Myślę, że potrzebują siebie nawzajem czasami, aby pozbyć się w pewnym sensie większego zła".
Oczywiście historia mówi nam, że obaj mężczyźni ostatecznie walczą na straconych pozycjach. "Jednym z najbardziej intrygujących i kuszących części historii jest to, że ci dwaj mężczyźni walczą o zachowanie wizji Vegas, co ostatecznie wiemy 40 lat później, że żaden z nich nie wygrał" - mówi Walker. "Imperium kasyn zapoczątkowane przez mafie nie ma już żadnych udziałów w mafii w ogóle. Świat farm, który Lamb próbuje zachować nie ma już przyczółku w Las Vegas".
"To co kocham, to cały ten dźwięk i furię" - kontynuuje Walker. "Nie sądze, że Vegas byłoby tym czy jest dzisiaj bez tego typu jednostek walczących o to. Co Vegas reprezentuje dzisiaj, a jak mogę nakręcić opowieść tego, jest najbardziej wspaniałą i udaną współpracą pomiędzy kryminalnym przedsiębiorstwem i rządu w historii cywilizacji. Więc ci faceci są naprawdę ojcami założycielami tego miasta, które znamy dzisiaj".
"Vegas" można oglądać we wtorki na CBS.