amelka
| 19-10-2014, 16:47:31
W odcinku "Parenthood" z poprzedniego tygodnia, więcej niż jeden członek rodziny przypomniał nam, że nie możesz wymówić Braverman bez "odwagi" (ang. "brave").
Nawet chociaż rodzina stawiała czoła wyzwaniu po wyzwaniu przez pięć sezonów, przeszkody - zarówno fizyczne jak i emocjonalne - zaprezentowane w tym odcinku dramatu NBC okazały się być najbardziej wstrząsającymi do tej pory.
Kto stawia czoła przeciwnościom los? Podsumujmy:
NA POCZĄTKU, JEST ZEEK...
... który jest zmuszony poddać się operacji serca, której próbował uniknąć. Przed operacją Zeeka (i w czasie rzeczywistego zabiegu), mantrą rodziny Bravermanów wydawało się być: "Wszystko będzie w porządku". Ale są na pewno pewne dziury w tej zbroi: Aam radzi sobie ze swoimi obawami wysyłając emaile "scenariusz w najgorszym wypadku" i pozostawające zbyt realistycznym odnośnie tego co może pójść nie tak w czasie operacji Zeeka. Millie nie pozwoliła się odsłonić aż odcinek prawie się zakończył, kiedy rozmawiała z Julią o znaczeniu jej przysięgi ślubnej. "W zdrowiu i w chorobie, w bogactwie i w biedzie. Przeszliśmy przez to wszystko" - przyznaje Mellie. "To jest kolejna rzecz. To jest najtrudniejsza rzecz".
I nawet chociaż przyjmuje dobrą pokerową twarz przed pójściem na operację, Zeek przyznaje się swojej żonie, że boi się tuż przed tym jak zostaje zabrany na salę operacyjną. W rzeczywistości tak przerażony, że nie chce zdjąć swojej obrączki ślubnej aż do czasu jak absolutnie musi to zrobić. Ale obawy rodziny są (w dużej mierze) uspokojone, kiedy lekarz Zeeka donosi, że wszystko poszło dobrze. Millie i dzieci są w stanie odwiedzić Zeeka w jego pokoju, ale tylko Millie w rzeczywistości wchodzi - i umieszcza jego obrączkę z powrotem na jego palcu. (Zeek i Melie na pewno mieli swoje wzloty i upadki w czasie ich małżeństwa, a oglądanie jak umieszcza tą obrączkę na jego palcu sprawiło, że się rozkleiłam trochę za bardzo. Może jestem zbyt zaangażowana w życie tych postaci? Zdecyduje w komentarzach).
Również został pokazany różny rodzaj odwagi w tym odcinku: Crosby, który miał wypadek motocyklowy, kiedy był w drodze, aby powtrzymać najnowszy wybryk Olivera Rome'a, potem wraca do szpitala bez pisknięcia o swoich oczywistych obrażeniach. (Uwaga: Nie mogę być jedyną, która myślała, że wypadek Crosbiego mógł być śmiertelny, prawda?)
JEST AMBER...
...która postanawia odwiedzić Ryana w Wyoming i powiedzieć mu o ciąży osobiście. Drew udaje się z nią, i nie bez powodu. Kiedy Ryan jest uszczęśliwiony wiadomością, sprawiając, że Amber chce pozostać w Wyoming i rozkminić sprawy razem z nim, Drew mówi jak to widzi i przyznaje, że Ryan nadal jest pokręcony - po prostu jak ich ojciec. Na początku Amber wydaje się jakby nie zwracała uwagi na szczerość swojego brata, ale kiedy pyta Ryana odnośnie jego nawyków łykania tabletek i uświadamia sobie, że nie podjął żadnych kroków w kierunku wyzdrowienia, ze smutkiem wyznaje, że nie jest jeszcze gotowy, aby być ojcem na pełen etat. (I chociaż Ryan na pewno nie jest w żadnej kondycji, aby być ojcem, oglądanie go i Amber jak powoli oddalają się o siebie na jego kanapie było nieco bolesnym efektem wizualnym).
JEST SARAH...
...która ogląda jak córka Hanka kradnie w sklepie szminkę i od razu mu o tym mówi. (Wiem, że nastolatki będą nastolatkami, ale Ruby doprowadza mnie do furii. Ten dwuznaczny komentarz o wieku Sarah był okropny). Hank przyznaje, że "jest do bani w byciu rodzicem", kiedy Sarah mówi mu co się wydarzyło, ale Sandy kłóci się z nim o to, że nie jest w ogóle rodzicem. Wyznaje, że Ruby kradła często (między innymi), i mówi bez ogródek, że nie chce Sarah w pobliżu, kiedy Ruby jest z nim na weekend - co prawdopodobnie pójdzie dobrze!
I JEST JULIA...
...która wreszcie przyznaje się Joelowi, że widuje się z kimś innym. (Nie jestem zadowolona z tego rozwoju w ogóle, ale to taki odważny ruch ze strony Julii, mimo wszystko). Joel jest wyraźnie przybity wiadomością, szczególnie stara się odwiedzić Zeeka i pocieszyć Julię odnośnie operacji jej ojca. Ale nic z tego nie zniechęca nowego chłopaka Julii, Chrisa, który może być nadal w niej zakochany wracając do tych czasów ze szkoły prawniczej lub też nie. Pamięta najdrobniejsze szczegóły odnośnie ich randek i wysyła jej pakiet przetrwania w poczekani pełen Twizzlersów. (Smutna prawda: Jest trochę uroczy).
Więc, co myślisz o tym odcinku? Napisz w komentarzach swoje myśli!