Czwarty tydzień sierpnia 1944 roku. Krawiec załamuje się po śmierci syna. Jego żołnierze czekają jednak na dalsze rozkazy. Mężczyzna musi zapomnieć o osobistym dramacie i zmusić się do działania. Bronek ma sprowadzić do stolicy posiłki czekające w Kampinosie na sygnał z Warszawy. Z kolei Władek jest odpowiedzialny za wzmocnienie jednej z barykad, która ma odeprzeć niemieckie natarcie. Słowiński bardzo cierpi. Michał zdobywa dla niego morfinę, by mężczyzna mógł dalej funkcjonować. Pluton Bronka musi przedostać się na Żoliborz. Jedyna droga prowadzi tam miejskimi kanałami. Pabst zwierza się Reinerowi, że spotkał kobietę swojego życia. Dla Celiny, którą pokochał niemiecki oficer, oznacza to kłopoty.