Arek Tobiasz
| 26-09-2012, 00:08:42
Zapraszamy na trzeci odcinek "Wszystko przed nami"… Jakie niespodzianki czekają na Widzów - i młodych bohaterów serialu?
Po aresztowaniu, Wojtek wciąż jest w szoku. Nie rozumie, dlaczego jest podejrzany o zbrodnię, której nie popełnił… Ukrywa jednak przed policją fakt, że w trakcie gwałtu był w nielegalnym kasynie - po to, by chronić Leszka. Paweł, który reprezentuje go jako adwokat, nie może w to uwierzyć:
- Czemu skłamałeś? Przecież byłeś w kasynie i masz na to świadka!
- Byłem w nielegalnym kasynie, gdzie pracuje nasz kumpel… Mam go wkopać? Wiesz, co się z nim stanie, kiedy podam go na świadka?
- A wiesz, co grozi za gwałt ze szczególnym okrucieństwem? - prawnik ostro spogląda na przyjaciela. - Dwanaście lat odsiadki! I do tego w obcym kraju!
Wojtek blednie, ale nadal próbuje zachować rozsądek.
- To wszystko za chwilę się wyjaśni… Bo ja, do cholery, niczego nie zrobiłem! Francesca powie policji, że to nie byłem ja…
Jednak Paweł od razu mu przerywa:
- Na to na razie nie możesz liczyć. Podobno czuje się coraz lepiej, ale… niczego nie pamięta. Kompletnie nic. Ale kiedy odzyskała przytomność, to wymieniła twoje imię.
Szczepański w końcu wpada w panikę.
- Nie, to się nie dzieje naprawdę… !