Ignaś znowu chodzi do swojego przedszkola. Brzozowscy pilnują, by syn zabierał tam misia z wbudowaną kamerką. Kiedy Kinga ogląda nagranie, zauważa coś bardzo niepokojącego. Natychmiast dzwoni do Michała. Ola spędza noc u siostry. W pracy chłodno wita się z Mariuszem. Czerski przeprasza ją za zachowanie córki. Ola stwierdza, że chyba zbyt szybko zdecydowali się na wspólne życie. Nieoczekiwanie Mariusz to potwierdza. Po tych słowach Zimińska jest kompletnie załamana. Ludwika dzwoni do syna, twierdząc, że ktoś chce ją zabić. Okazuje się, że za włamywacza wzięła panią Krystynę. Pielęgniarka ma dość i odchodzi. Henryk i Rafał załatwiają zastępstwo. Nowym opiekunem Ludwiki okazuje się mężczyzna o bardzo podejrzanym wyglądzie...