Jednak wiadomości były lepsze dla innego nowego dramatu "Satisfaction", które zostało przedłużone mimo podobnych wyników oglądalności co "Rush".

"Satisfaction" zadebiutowało w lipcu z 1,7 milionem wszystkich widzów, w tym 0,5 milionem w grupie docelowej 18-49 lat, kiedy "Rush" zadebiutowało z odpowiednio 1,7 i 0,4 milionami widzów. W czasie ich niedawnych finałów, "Satisfaction" zdobyło 1,3 i 0,4 miliona, a "Rush" miało 1,6 i 0,3 miliona.

Wyjaśniając decyzje, prezes USA Network Chris McCumber powiedział w oświadczeniu: "Satisfaction rozniecił kulturowe rozmowy o współczesnej miłości i małżeństwie w dzisiejszym świecie". Również pomogło to, że serial, w którym występuje Matt Passmore, miał lepsze wyniki biorąc pod uwagę odtworzenia w ciągu kolejnych siedmiu dni (74 procentowy wzrost w grupie docelowej) niż w przypadku "Rush".

Czy jesteś podekscytowany, że dostaniesz więcej "Satisfaction"? Wkurzony anulowaniem "Rush"? Napiszcie w komentarzach!